Gestykulacja i mówienie w samotności
Dzień dobry. Od pewnego czasu dzieje się coś dziwnego ze mną. Zawsze miałem coś takiego, że gdy byłem sam, to się "wyłączałem" i rozmyślałem o różnych rzeczach, układałem sobie jakieś dialogi w głowie z innymi osobami, albo przypominałem to, co było. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, co dzieje się teraz i nie wiem, czy to normalne. Kiedy myślę o czymś, np. układam sobie w głowie jakiś dialog, to przenoszę to wszystko na swoje ruchy ciała, to co mówię w myślach do jakiejś osoby, zupełnie nieświadomie wypływa z moich ust na zewnątrz, mimika, wszytkie gesty, i dopiero potem zdaję sobie sprawę, kiedy przestaję rozmyślać, że ja to wszystko powiedziałem własnymi ustami i robiłem wszytkie gesty, które miałem w myślach, mówiłem sam do siebie i sam do siebie gestykulowałem. Nie wiem, czy to normalne, więc proszę o pomoc. Kacper