Czy jeżeli jeden z partnerów ma grzybicę intymną (a u drugiego już ją zaleczono), to czy w trakcie leczenia osoba zdrowa powinna profilaktycznie zabezpieczać się jakimiś lekarstwami, by nie zarazić się znowu od partnera? Czy w takim wypadku niewskazane są wszelkie formy aktywności seksualnej? Czy można zarazić się, nie mając kontaktu z narządami osoby chorej?
Witam!
W przypadku wystąpienia grzybicy narządów płciowych najlepiej jest leczyć jednocześnie oboje partnerów. Zapobiega to nawrotom. Według niektórych doniesień współżycie płciowe podczas leczenia grzybicy poprawia wyniki kuracji. Jest to nawet logiczne - jeśli kobieta stosuje maść lub globulkę przeciwgrzybiczą, to podczas współżycia mężczyzna też z niej "korzysta", poza tym seks poprawia nawilżenie pochwy (błona śluzowa pochwy szybciej wraca do prawidłowego stanu). Oczywiście współżycie najlepiej jest podjąć, kiedy ustąpią już dolegliwości.
Poza stosunkiem płciowym grzybicę można przenieść na osobę zdrową poprzez ręce, wspólny ręcznik, kontakty oralne. Drożdżaki mogą gnieździć się na dłoniach (pod paznokciami), na stopach, w jamie ustnej i w całym przewodzie pokarmowym (także odbyt).
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
