Ile schudnę, ile powinnam i w jakim czasie?

Chciałabym się dowiedzieć, ile schudnę, ile powinnam i w jakim czasie?;) mam 15 lat, ważę 54 kg, mierzę 153 cm. Wcześniej ważyłam 58 kg, ale odchudzam się znowu;) Nie jem białego pieczywa, słodyczy, jadam o ustalonych godzinach, nie napycham się, ćwiczę 4 godz. w tygodniu (godzina rowerku stacjonarnego, 2 godz. aerobicu, po pół godzinki biegania i basenu). Nie smażę, nie słodzę, nie solę, trzymam się diety;) i jeszcze jedno pytanko, teraz jadam o takich porach: 10.00, 13.00, 15.00, 17.30 i 19.30, ale zaczyna się szkoła. W związku tym, jak mam jeść? Szkołę kończę albo o 14.30 albo 13.25. O 7.00 śniadanie w domu, 10.35 jabłko, 12.35 kanapka, 15.00 obiad, 17.30 podwieczorek i o 19.30 kolacja. Dziękuję za pomoc;)
15 LAT ponad rok temu

Witam,

według specjalnych wzorów, w Pani przypadku już zrzucenie 4 kilogramów sprawiłoby, że Pani masa ciała będzie idealna. To znaczy, że tak naprawdę nie jest potrzebna Pani jakaś dieta. Wskazuje na to również Pani młody wiek - proszę wierzyć, że bez żadnych działań, może Pani naturalnie „wyrosnąć” z tych paru kilo. Jeśli jednak koniecznie chce Pani to zmienić już teraz, proponuję dwie bardzo proste zasady:

- kontynuowanie aktywności fizycznej, przynajmniej na dotychczasowym poziomie lub wyższym;
- kontynuowanie zdrowych zasad żywienia, które Pani stosuje.

Jak sama Pani widzi, należy tylko skupić się na tym, aby nie przestało się Pani chcieć prowadzić tak fajnego, zdrowego trybu życia, gdyż wszystko co trzeba już Pani robi:) Bardzo często jest tak, że w czasie odchudzania waga na chwilę staje w miejscu (proces odchudzania można przyrównać do schodków - co jakiś czas waga się nie chce zmieniać).
Proszę przeczekać ten okres. Czasem pozwolić sobie na coś ekstra - pizzę z przyjaciółmi czy batona zbożowego w szkole, aby nie znudziło się Pani prawidłowe odżywianie. Podobnie z soleniem - jeśli nie ma Pani problemów z nadciśnieniem ani sercem (ani wysokiego ryzyka z powodu występowania takich chorób u rodziców czy dziadków), to nie musi Pani zupełnie rezygnować (choć ograniczanie zawsze jest zdrowsze). Nie chciałabym po prostu, żeby za np. pół roku zmieniła Pani swoje nawyki na niekorzyść - znudzona czy mająca uczucie ograniczania się.

Jeśli chodzi o godziny spożywania posiłków w szkole, to wydają się one raczej w porządku, chociaż troszkę bym je zmieniła. Proszę sprawdzić, czy nie czuje się Pani głodna w okolicach godziny 10.00? Nie wiem, czy samo jabłko wystarczy, proponuję jeszcze jakiś jogurcik do tego i np. łyżkę płatków. Posiłki powinny pojawiać się co około 3 - 3,5 godziny i widzę tu taki błąd, że w drugiej połowie dnia jada Pani dość często (2,5 godziny). Proszę pamiętać, że to do godziny 14.00- 15.00 można zjeść trochę więcej, gdyż przed Panią jeszcze wiele godzin aktywności i duże szanse, że wszystko Pani spali.

Pozdrawiam!
Ula Bieniek

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty