Izolowanie się od ludzi 20-letniej osoby
Od pewnego czasu zaczynam ilozować się odludzi. Kontakt z nimi często jest dla mnie męczący, szybko się do nich dystansuję. Mam problemy z podejowaniem decyzji. Cały czas wszystko neguję. Poddaję wątpliwości rację moich myśli, miłość bliskich mi osób.Tracę poczucie sensu robienia czegokolwiek. Boję się że w krótcę moje przyjemności i marzenia przestaną mieć dla mnie jakąkolwiek wartość. Często wpadam w stagnaję, wręcz otępienie. Myślę często o śmierci. Bardzo mnie ten stan przytłacza.