Jak bezpiecznie zakończyć odchudzanie?
Witam. Mam pewien problem. Nie wiem jak zakończyć odchudzanie.
Odchudzam się już prawie od pół roku. Osiągnęłam już swój cel i teraz chciałabym utrzymać tą wagę. Ale ja nie wiem jak. Boję się, że przytyje. Niestety trudno jest mi określić ile ważę, ponieważ nie mam wagi w domu. Ale mam w pasie 80cm. Pół roku temu miałam 120cm. I dość sporą nadwagę.
Mam 14 lat, jestem dziewczyną. Codziennie robię forsowne ćwiczenia, biegam co drugi dzień, chodzę po schodach (25 min) i po prostu mam tego dość. Jem do 600 kalorii dziennie. Pije zieloną herbatę i wodę mineralną. Jak zakończyć tak drakońską dietę? Czy przytyję ograniczając wysiłek fizyczny i wprowadzając większe dawki jedzenia?
W mojej rodzinie dziadkowie mają nadwagę. Nie konsultowałam się z dietetykiem.
Mój jadłospis: Śniadanie godz. Od 7.00-7.45 Najczęściej jest to kromka chleba wieloziarnistego z odrobiną serka śmietankowego (3 gramy) W weekendy są to dwie kromki z plastrem np. pomidora i serkiem śmietankowym (3 gramy) lub też czasami serek wiejski w niedzielę jem jajko z kromką chleba Obiad: Od godz. 13-14.30 Najczęściej jest on w granicach 200-300 kalorii. Podwieczorek: Godz. 16.00-16.35 Jakiś owoc, warzywo lub jogurt naturalny Kolacja Godz. 17.25 Kromka chleba wieloziarnistego z plasterkiem szynki z indyka i plasterkami np. pomidora, ogórka lub rzodkiewki.
Potem ćwiczę, dość intensywnie. 30 min. po posiłku. Po śniadaniu (W weekendy) 5 serii ćwiczeń co godzinę po 15 min. Po obiedzie ćwiczę (ok. 40 min) lub biegam. Po podwieczorku (ok. 15 min) i po kolacji (ok. 50 min) lub 25 min na schodach. Robię to regularnie. Chodzę spać regularnie o 21.25 i mam już dość takiego życia.
Chciałabym żyć normalnie. Przez co można przytyć? Czy mogę mieć efekt jojo? Nie chcę przytyć. Wszystkie moje wysiłki poszły by na marne. Nie choruję na żadne choroby.
Proszę bardzo o radę. Z góry dziękuje.
