Jak dalej postąpić, gdy mąż nagminnie pije alkohol?
Witam. Mój mąż ma problem z alkoholem, a ja nie wiem już co robić. Prośby, groźby lub krzyki na niego nie działają. Co z tego, że obiecuje, że nie będzie pił skoro na następny dzień najwyraźniej nie pamięta co obiecywał, bo znów robi to samo. Mamy 2 letnią córkę, ale i ona chyba nie ma na niego żadnego wpływu. Mieszkamy za granicą, mój mąż pracuje i co dzień po pracy wraca z piwami, a czasami jest tak, że wraca samochodem po wypiciu piwa, a gdy zbliża się weekend to ja już cała w nerwach chodzę, bo cały weekend pije, żeby nie wypił w weekend muszę go prosić cały tydzień, ale i tak nie zawsze to pomaga. Nie chcę tak żyć, mam dopiero 28 lat i nie chcę reszty życia spędzić na denerwowaniu się i z człowiekiem, na którym nie można polegać ani nic niestresującego z nim robić, gdziekolwiek pojechać. Ja go po prostu nienawidzę, brzydzę się go, choć gdzieś w głębi serca kocham. Chciałabym żeby było miedzy nami dobrze, bo jeśli już się zdarzy, że nie wypije, to jest nam dobrze ze sobą, ale ja już sił na niego nie mam. Nie wiem co robić? Pomóżcie. Najbardziej żal mi dziecka, które wiecznie wysłuchuje krzyków i kłótni i przez to jest bardzo nerwowym dzieckiem.