Jak leczyć dziecko z padaczką?
Witam, mam rocznego synka z padaczką lekooporną ważącego 12kg, leżący, słabo rozwijający się z agenezją ciała modzelowatego. Przyjmuje vetire 2,5mlx2,luminal 7,5mg x2 i sabril 200mgx2.. Ataki z silnego spięcia ciała, bezdechu trwające 3-5 min, zmieniły się do utraty świadomościowych (omdlenia) i trwające go ok 40 sek. Od kilku dni jakby rozwój poszedł o krok do przodu bo zaczął zginac sam nóżki i głuszyć ciągiem przez cały dzień (gadusiac zaciągając się powietrzem co do tej pory zdążało się raz na tydzień, miesiąc) natomiast już drugi raz zdarzyło się tak, że po dniu wrażeń w nocy malutki nagle zaczyna płakać, piszczeć, krzyczeć i to raz było tak, że całą noc darł się z przerwą ok 15min po godzinie katorgi :( Dziś 9.06.2020 było tak samo, wybudził się i zaczął krzyczeć tak histerycznie, piszczeć i tak na zmianę trwało to może z 1h ale nie mogłam go uspokoić niczym. Stąd moje pytanie, co to może być? Czy w takich sytuacjach trzeba podać relsed? Jakie badania wykonać? Szpital póki co odpada ze względów epidemi.. Z góry dziękuję za odpowiedź