Jak leczyć problemy nerwowe przy Hashimoto?
Witam. Jestem kobietą, mam 19 lat. Od 12 roku życia leczę się na hashimoto a od dwóch lat mam problemy nerwicowe-depresyjne. Na początku sierpnia byłam u psychiatry po raz 1. Wcześniej tylko miałam terapie psychologiczna, która pomogła na krótki czas. Od psychiatry dostałam leki, które mi się skończyły jakis tydzień temu, jednak nie mam czasu, by pójść po kolejne, bo mam studia, a wizytę kolejna mam dopiero na 15 listopada. Jednak ostatnio zaczęły mnie łapać drgawki. Właściwie chyba one się wyzwalają pod wpływem bardzo małego stresu, zaczynam sie trząść, nie mogę uspokoić myśli, serce mi bije jak szalone i ciało jest gorące. Ostatnio gdy tak miałam spowodowałam stłuczkę, jadąc autem, nie mogę w takim stanie normalnie funkcjonować :( dodam ze tez towarzyszy mi uczucie ze zaraz zwymiotuje i ogólnie boli żołądek a na dodatek gdy jestem głodna to co bym nie chciała zjeść, to mnie mdli od samego widoku, zapachu. Nie sadze, ze to są napady paniki, bo już takowe w przeszlosci miałam i wyglądały inaczej, nie trwały tak długo i były bardzo intensywne... Ja mam fobie społeczna i również inne lęki, bycie w tłumie, jazda winda, ruchomymi schodami, ciagle martwienia się, ze coś się stanie. Ostatnio nawet mój chłopak mi powiedział, ze mnie nie rozumie, bo ciagle zachowuje się, jakby zaraz miało mi się coś stać. Pomocy. Co mam robić? To może być od tarczycy czy braku leków na nerwice? Proszę o odpowiedz i pozdrawiam.
