Jak leczyć zastój w obrębie nerki?
witam, mam 33lata i przez rok leczyłam zapalenie pęcherza tudzież cewki moczowej. Po roku gdy juz nic nie pomagalo z badania moczu wyszło zero bakterii ale moczany bezpostaciowe które zalały cale pole widzenia. Lekarz zapisał Rowatinex. Po 3dniach dostałam ataku kolki nerkowej ktora przeszła po zastrzyku. z USG wyszedł zastój/torbiel okołownękowa 24 na 16mm w prawej nerce. Po paru dniach trafiłam na sor z ponownym okropnym bólem pachwiny, brzucha i cewki moczowej i dysurią, wyniki badan - trombocyty i glukoza we krwi podwyższone, erytrocyty w moczu świeże, leukocyty zalały całe pole widzenia, bakterie nieliczne, GFR 77, kreatynina na górnej granicy (dodam ze badanie bylo wieczorem). Ból minąl znowu po lekach. Po dwóch dniach badanie moczu - szczawiany wapnia zakryły pole widzenia, leukocyty w normie, cieżar właściwy moczu 1005. Utrzymuje sie ból brzucha pod żebrami, rzadziej w pachwinie i prawej str pleców. Kolejne badanie GFR i kreatynina w normie, liczne bakterie bez leukocytów, temperatura, podano Cipronex. Wciąz ból i trudności w oddawaniu moczu gdy zbyt długo jestem w pozycji pionowej, pojawia sie też wtedy dotkliwy ból cewki moczowej. Badanie u urologa, podobno nerka juz bez zastojów (podobno nie byla to torbiel) ale brak odpływu moczu z prawego moczowodu. Podejrzenie ze zapchal go kamien ale nie widac zlogu na usg. w tej chwili czekam na urografie ale nie wiem czy dam rade na nia dotrzec z powodu wymagajacej pracy. Wciaz biore rowatinex i cipronex, bol brzucha i plecow pod zebrami po prawej str takze sie utrzymuje, a przy dlugim chodzeniu jesli nie wezme lekow pojawiaja sie problemy z oddawaniem moczu i bol cewki moczowej. Poprosze o porade co moglabym zrobic. problemy sa dosc dotkliwe, nie ustepuja mimo lekow a na badanie nie dosc ze drogie to jeszcze moge zwyczajnie nie dac rady sie dostac