Jak mam dogadać się z mamą?

Ostatnio ciągle kłócę się z mamą. I to o rzeczy zupełnie nieistotne (np. o to, że nie odłożyłam na miejsce szczotki do włosów). Bardzo dobrze się uczę, nie szlajam się, a ona o wszystko się czepia. Czasami mam tego dość i powiem jej kilka niemiłych rzeczy, a wtedy już w ogóle wszystko się psuje. Powiedziała mi, że nie będę dostawała żadnego kieszonkowego i że nie będzie mi dawała na nic. A ja przecież jestem w takim wieku, że potrzebuję trochę pięniędzy. Najgorsze jest to, że jak próbuję się jej nie stawiać, to denerwuje mnie na maksa i wtedy jest jeszcze gorzej... Co mam zrobić?

KOBIETA ponad rok temu

7 sposobów, aby wychować szczęśliwe dziecko

Witaj!

Napisałaś, że mama często ma do Ciebie pretensje, mimo że, Twoim zdaniem, są one nieuzasadnione. Nie jest wykluczone, że Twoja mama z jakichś powodów ma ostatnio gorszy czas i po prostu ma mniej cierpliwości do drobnych rzeczy dnia codziennego, łatwiej wprowadzić ją w stan zdenerwowania. Oczywiście, jeśli tak jest, to nie jest to Twoja wina, jednak mogłabyś spróbować porozmawiać z mamą i zapytać, czy wszystko w porządku, jak się ostatnio czuje.

Proponowałabym wprost powiedzieć, że czujesz, iż ostatnio między Wami jest sporo napięcia i chciałabyś spytać, skąd jej zdaniem taka sytuacja. Podkreśl, że bardzo się starasz, a jednocześnie zapytaj, czy jest coś, czego Twoja mama od Ciebie oczekuje, a czego nie robisz. Wspomniałaś, że mama nie chce dawać Ci już kieszonkowego. Mogłabyś spytać mamy, skąd ta zmiana, co możesz zrobić, żeby dostawać kieszonkowe. Spróbuj może potraktować mamę nie jak kogoś po drugiej stronie barykady, ale jak osobę, która z pewnością chce dla Ciebie dobrze, ale być może akurat jesteście obie na etapie, w którym Wasza komunikacja jest mniej skuteczna, w związku z czym łatwiej o nieporozumienia. Aby tę komunikację poprawić, proponowałabym przede wszystkim wzajemne zaufanie, świadomość, że obie chcecie dobrze, jak również słuchanie siebie nawzajem. Podczas kłótni łatwo przeoczyć najważniejsze argumenty drugiej strony. 

Pozdrawiam serdecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty