Jak mam leczyć jadłowstręt?

Dobry wieczór Od wielu, wielu lat mam problem z jadłowstrętem. Moja waga jest prawidłowa 87 kg przy 189 cm wzrostu jako mężczyzna, nie mam z tym najmniejszego problemu - wręcz przeciwnie, miłoby było być większym i ćwiczyć. Z tego powodu chyba trudno mówić o anoreksji. Jednakże nienawidzę jeść, jem tylko wtedy kiedy głód jest tak ogromny, że nie wytrzymuję z bólu, a nawet wtedy zmuszam się do jedzenia. Chwilę temu miałem sytuację, gdy nie jadłem cały dzień, a głupiego fileta z kurczaka jadłem dobre 15 min, bo zmuszałem się do przełykania powstrzymując wymioty, mimo, że samo mięso drobiowe uważam za dobre, oraz, że doskonale zdaję sobie sprawę, że powinienem zjeść, a głód dobitnie o sobie przypomina. Mięso, poza drobiowym, dla mnie po prostu śmierdzi "nieświeżą szmatą". Miałem okresy zwiększonego wysiłku na siłowni, przyjmowałem różne odżywki z naciskiem na białkowe i ani jadłowstęt nie ustąpił, ani waga w górę nie poszła. Alkohol sporadycznie, średnio raz na miesiąc, bądź na dwa. Podobnie marichuana raz na jakiś czas. Nikotyna - okresami palę, okresami nie palę. Jednakże nawet kilkumiesięczne zrezygnowanie z używek i zwiększenie wysiłku nie przynosi żadnego rezultatu. Stąd pytanie: do kogo się w ogóle udać? Co powiedzieć lekarzowi? Czego szukać i co to w ogóle może być?
MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu
Psychologia
35 poziom zaufania

Dzień dobry

Myślę, że warto aby poszedł Pan do psychoterapeuty w celu zgłębienia tematu jedzenia i zrozumienia problemu. Wspólnie z psychologiem będzie łatwiej odnaleźć przyczynę niechęci do jedzenia. Jeśli dotyczy to wszystkich posiłków to jest to problem natury emocjonalnej.Z jakiś powodów jedzenie nie kojarzy się Panu z przyjemnością tylko z obowiązkiem.

Pozdrawiam Kamila Jakubowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty