Jak mam nie przejmować się tym, że nie mam chłopaka?
Witam! Jestem typową nastolatką i ciągle zadręczam się tym, że nie mam chłopaka. Mam przyjaciółki, które przebierają w facetach i zawsze dobrze im się powodzi. Ja nigdy nie zaznałam tego szczęścia, aby wziął mnie ktoś na kawę czy do kina. Kiedy widzę, jak one się cieszą, wpadam w dołek... Zastanawiam się, czy jestem taka brzydka, czy też taka głupia. Pomóżcie mi pogodzić się z tym.