Jak mam sobie poradzić z udami?
Mam ogromny problem! Mam 16 lat i 167 cm wzrostu. Zmierzyłam moje uda i mają aż 56cm. Już długo mam kompleks na ich punkcie. 5 tydzień nie jem słodyczy, jem troszkę mniej tłusto, nie pije soków tylko wodę mineralną i herbatę bez cukru.
Na śniadanie najczęściej jadam błonnik: płatki fitness z mlekiem albo z jogurtem naturalnym. Drugie śniadanie to jakaś kanapka (staram się najczęściej dawać do niej same warzywa i nie smaruje masłem) /jabłko w szkole. Obiad w sumie mam normalny, ale próbuje odstawiać tłuszcz i jeść mniejsze porcje niż zawsze. W ciągu dnia jak czuje głód jem jabłko, a kolacje jem o 19.
Teraz zaczęło się robić ciepło więc jeżdżę na rowerze, rolkach. Tak to ćwiczyłam codziennie przed snem jakieś rowerki w powietrzu i takie rożne ćwiczenia nóg. Poza tym mam jeden dzień w tygodniu tańców i zawsze ćwiczę na w-fie.
Błagam poradźcie mi jak mam spalić te uda co najmniej do 50 cm (oczywiście wiem wszystko z czasem, ale żeby dojść do takiego efektu).