Jak mam stanąć na nogi po udarze?
W czerwcu ubiegłego roku złapało mnie coś w rodzaju udaru - w karcie mam niedowład połowiczny lewostronny niedużego stopnia, ustępujący.
Odjęło mi mowę rękę, lewa nogę, ale po 2 tyg. pobytu w szpitalu ustąpiło. CT głowy nic nie wykazało. Wróciłam do pracy - praca stresująca, a szef jakby chciał być świętym. W lutym powtórzyła się sytuacja. W szpitalu już raczej mnie zbyli - wracam do pracy, ale już nie daję rady. W czerwca powtórka, lekarz neurolog odesłał mnie do psychiatry. Psychiatra twierdzi, że to nerwica i należy powtórzyć CT głowy. Faszerują mnie lekami, psychitra swoją drogą, neurolog dokłada.
Od czerwca jestem wrakiem człowieka - wymioty, ból głowy taki, że tracę chęć do życia, zawroty, upadki, potłuczenia... Gdzie mam iść i jak dalej żyć?