Jak można pomóc choremu na schizofrenię paranoidalną?

Dzień dobry, mam kolegę chorego na schizofrenię paranoidalną i chciałabym wiedzieć jak we własnym zakresie mogę mu pomóc gdy zaczynają dręczyć go myśli. Rano wstaje i czuje się dobrze, gorzej jest popołudniu. Nie do końca wiem co mogę zrobić bo sama mam zaburzoną osobowość, a chciałabym w kontaktach z nim umieć sobie radzić chociażby po to by nie pogarszać sytuacji.
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pomóc chorej na schizofrenię paranoidalną?

Moja mama ma zdiagnozowaną schizofrenię paranoidalną. Wszędzie widzi diabła, wszystko też się jej z nim kojarzy. Pali i wyrzuca różne przedmioty, w których jak twierdzi tkwi szatan. Oczywiście za całe zło, za obecność szatana w naszej rodzinie oskarża ojca, który nie dość, że jest zły, to jeszcze ją zdradza. Została siłą zaciągnięta do lekarza psychiatry pod pretekstem tego, że to ojciec ma problem ze sobą, a nie ona, ale kiedy lekarz wydał diagnozę i powiedział, że ona musi się leczyć wybiegała z gabinetu wrzeszcząc, że ona nie będzie się leczyć. I słowa dotrzymała. Tabletki, które otrzymała od psychiatry brała przez niecały tydzień i to nieregularnie. Każda próba dania jej tabletki kończyła się kłótnią, wrzaskami, agresją i oskarżeniami w kierunku najbliższych, że ona jest zdrowa. O hospitalizacji oczywiście nie ma mowy.

Każdy członek rodziny ma już dosyć, inwigiluje każdy krok, sprawdza wszystko, wysuwając wnioski, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Poza tym zaczęła notorycznie wszystko sprzątać, porządkować i wyrzucać rzeczy, które w jej przekonaniu są już niepotrzebne albo stare. Oprócz tych objawów są jeszcze ciągłe modlitwy, polewanie wszystkiego woda święconą, brak snu. W chwili obecnej nie bierze żadnych lekarstw, nie robi nic, by wyzdrowieć, będąc przekonaną, że wszyscy powariowali, a tylko ona jest w tym wszystkim normalna, mało tego, jedyna nie zarażona złem. Co można zrobić w takiej sytuacji? Pragnę zaznaczyć, że ojciec nie chce jej oddać do szpitala, bo podczas wizyty widział oddział i ludzi na nim będących, i za żadne skarby nie chce tam umieścić mamy.

KOBIETA, 52 LAT ponad rok temu

Witam!

Hospitalizacja może być pomocna Pani mamie, szczególnie, że ona nie chce przyjmować leków. Warto skonsultować się w tej sprawie z lekarzem psychiatrą, u którego byliście Państwo na wizycie. Sytuacja, w której znalazła się cała Pani rodzina, jest niezwykle trudna. Pani mama jest osobą dorosłą i ma pełnię praw. Dlatego nie można jej zmusić do leczenia. Z drugiej strony regularne przyjmowanie leków oraz bycie pod kontrolą lekarza, dodatkowo uczestnictwo w terapii/spotkaniach grupowych dla osób cierpiących na schizofrenię, mogłoby pozwolić ustabilizować stan psychiczny Pani mamy. Leki są skuteczne, jednak trzeba je stosować regularnie. Rozumiem, że lekarz zalecił leczenie, ale Pani mama się go nie podjęła. Warto zgłosić się do tego lekarza i porozmawiać z nim na temat obecnego stanu Pani mamy oraz jej zachowania. Istnieje możliwość przymusowej hospitalizacji, bez zgody pacjenta. Ale jest to możliwe wyłącznie wtedy, kiedy pacjent zagraża sobie lub swojemu otoczeniu (mówi o tym Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego, dostępna w Internecie). Jeśli Pani tato nie chciałby umieścić mamy na oddziale całodobowym, możecie Państwo dowiedzieć się w szpitalu czy poradni zdrowia psychicznego, czy jest możliwość, by Pani mama brała udział w zajęciach i terapii na oddziale dziennym. Na takim oddziale organizowane są zajęcia praktyczne oraz sesje terapeutyczne dla osób cierpiących na zaburzenia psychiczne, bez konieczności pozostawania w szpitalu. Pacjent zgłasza się rano na oddział i opuszcza go po zakończeniu zajęć. Pani mama nie chce przyjmować leków i uważa, że cała rodzina jest przeciwko niej. Warto się zastanowić, czy jest w Waszym otoczeniu osoba, która jest dla Pani mamy autorytetem, albo taka, której Pani mama słucha. Może byłby to ksiądz lub jej znajoma. Moglibyście Państwo porozmawiać z taką osobą prosząc ją o pomoc w zachęceniu mamy do leczenia. Warto być w kontakcie z lekarzem psychiatrą, który może udzielać Państwu wskazówek dotyczących postępowania względem Pani mamy. Możecie Państwo także korzystać z pomocy innych osób, które w rodzinie mają podobne problemy. Warto dzielić się swoimi doświadczeniami i szukać wsparcia u osób, które Państwa zrozumieją. Czasem przy szpitalach czy organizacjach pozarządowych organizowane są grupy wsparcia, zarówno dla rodzin osób cierpiących na zaburzenia psychiczne, jak i dla samych pacjentów. Dodatkowo może Pani znaleźć takie osoby na forach internetowych. Polecam również korzystanie z telefonów zaufania, zarówno rodzinie, jak i Pani mamie.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pomóc bratu choremu na schizofrenię paranoidalną?

dzien dobry mam brata ktory choruje 10 lat na schizofrenie paralidalna mial juz z 3 ataki gdzie ostatni skonczyl sie wizyta w szpitalu obiecal ze bedzie bral lekki po tym czasie minelo okolo 2 lata byl u lekarza I lekarz mu zmiejszyl dawke o jeden milligram zaczal zachowywac sie dziwnie zwrocilem sie do niego ze widzie zmiane on mnie przekonywal ze jest wszystko okej klamal bo jest coraz gorzej niechce znow zeby wyladowal w szpitalu co robic jak dotrzec nie da sobie nic powiedziec
ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie! Niestety, schizofrenia paranoidalna należy do zaburzeń psychotycznych i często pacjenci kłamią w sprawie przyjmowania leków. Myślą, że lekarze spiskują przeciwko nim, nie ufają specjalistom i oszukują najbliższych, że jest już lepiej, że biorą systematycznie leki, gdy tymczasem leki lądują w koszu, a choroba postępuje aż ujawni się w postaci rzutu psychotycznego. Podobnie jest w przypadku Pani brata. Obawiam się, że rozmową, prośbą ani groźbą nie nakłoni Pani brata do leczenia, gdy on nie czuje takiej potrzeby i gdy towarzyszą mu zaburzenia myślenia. Uważam, że najlepszym rozwiązaniem będzie właśnie hospitalizacja brata. Rozumiem, że nie chciałaby Pani, by brat trafił do szpitala psychiatrycznego, ale tam naprawdę miałby fachową pomoc, byłby pod stałą obserwacją i dopilnowano by brat brał systematycznie neuroleptyki. Pozdrawiam!

0

Witam, proszę skorzystać z konsultacji z lekarzem psychiatrą który prowadzi leczenie brata. Niestety, jeżeli Pana brat nie będzie chciał się leczyć trudno będzie mu pomóc. Proszę zorientować się czy w Pana okolicy znajdują się organizacje pomagające osobom które cierpią na choroby psychiczne, udzielające wsparcie osobom chorym, ich rodzinom, być może brat chciałby skorzystać z takiej pomocy. Ważna jest motywacja, stosowanie się do zaleceń. Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty