Jak naprawić związek z mężczyzną?

Witam serdecznie, ja już do Państwa pisałam. Mam 26 lat i jestem kobietą. Ostatnio Państwo, tzn. pół roku temu, napisali, że powinniśmy zgłosić się do lekarza. Jesteśmy razem jeszcze, ale coraz częściej myślę o tym, że jeżeli mąż nie zacznie coś robić, żeby było lepiej, to ja sobie psychicznie z tym nie poradzę. Ta zdrada, o której mi powiedział rok temu. Teraz codziennie o tym myślę, nie wiem, jak się tego pozbyć. Do momentu kiedy mi powiedział, był cudowny i czuły (ideał). Ale potem tylko gorzej, bo stwierdził, że skoro wszystko wiem, to jest OK. A ja wiedziałam, że kłamie jeszcze i się nie pomyliłam, mówiłam mu to nie raz, ale mówił, że wymyślam. Teraz znowu powiedział resztę, a ja już przestałam mu ufać, albo mi się tylko tak wydaje. On nie wierzy, że jakiś lekarz może nam pomóc, więc ja też nie idę, bo sama nic nie zrobię, chociaż się starałam cały czas, to czułam się jeszcze gorzej, bo on nic nie robił. Nawet powiedział w nerwach, że mnie tu nikt nie trzyma. Czy zostało mi tylko wyprowadzić się albo nie odzywać? Oboje jak rozmawiamy, to chcemy, żeby było lepiej, ale ja już nie mam ochoty mu podpowiadać, co ma robić, a on jest taki skryty w sobie, że od śmierci córki jeszcze mniej mówi, i mówi, że nie wie, co robić, żeby było lepiej, a ja już nie mam siły, żeby mu pomagać. Co mam robić?

KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam Panią!

Codziennie dostajemy dziesiątki maili z pytaniami, dlatego dotarcie do poprzedniego Pani maila jest dość skomplikowane. Prosiłabym Panią, aby opisała Pani jeszcze raz całą sytuację od początku lub przysłała linka do poprzedniego maila, wówczas będę mogła udzielić konkretnej odpowiedzi.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty