Witam. Myślę, że trzeba się zająć tym dlaczego pan pożycza pieniądze i dlaczego nie mówi o tym żonie.
To co pan pisze wskazuje, że ma pan poważny problem z budowaniem zaufania. Być może nie ufa pan żonie i dlatego ją pan okłamuje. Konsultacja psychologiczna będzie miała sens jeśli będzie chciał się Pan zastanowić nad przyczynami, dlaczego tak trudno przyznać się do prawdy czy powiedzieć żonie o swoich słabościach. Nie jest możliwe przekonywanie w trakcie terapii żadnej ze stron do wybaczenia czy pozostania w związku. Jeśli kryzys w pana związku jest poważny to lepiej skorzystać z konsultacji indywidualnych, Praca z parą nad poprawą związku jest możliwa jeśli będzie państwo oboje zdecydowani że dalej chcecie być razem.
W takich sytuacjach polecałabym psychoterapie par i małżeństw. Szybciej i bardziej efektywnie odbudowuje się związek, gdy w prace zaangażowane są dwie osoby, niż gdy pracuje tylko jedna.
Dodatkowo warto także przyjrzeć się temu co wspólne, temu co dzieli i temu, co potrzebuje zmiany. Pracując we dwoje z terapeutą nie tylko będą mieli Państwo szansę pracować nad relacja, poczuciem bezpieczeństwa, zaufania, zaangażowania i bliskości, ale także pracować nad tym, co indywidualnie doprowadziło do kryzysu i trudności.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
-Pana żona też jest lekarzem. Jak to godzicie?
Resort zdrowia szuka wicedyrektora Departamentu Oc
Związek dwojga ludzi nie jest statyczną budowlą, p
