Jak oduczyć półtoraroczne dziecko jedzenia w nocy, żeby zaczęło jeść w dzień?
Witam! Mam córeczkę Maję, która właśnie kończy półtora roczku. Jest strasznym niejadkiem w dzień, bardzo mało je, np. kilka łyżek (5-7) zupki, kilka gryzów kanapki i małe serki. Problem z jedzeniem pojawił się ok. 8 miesiąca życia i od tamtej pory je w bardzo małych ilościach albo wcale. Nie ma ulubionych potraw ani przekąsek. Waży 9 kg, ale za to jest bardzo żywym dzieckiem, które nie posiedzi w spokoju ani minuty. Więc na ogół wydawałoby się, że je dużo, bo spala dużo energii i powinna ją nabierać na nowo. Dziennie wypija ok. 350 ml wody, soki, herbaty. Za to w nocy dostaje 3 razy butlę. Jak idzie spać ok. 20-21, później ok. 24-1 i 6-7. Tak jest codziennie, czasami tylko dwa razy dostanie butlę, to zależy, ile się domaga. Wydaje mi się, że w dzień zamiast normalnego posiłku dostałaby butlę z mlekiem, to by chętnie zjadła, lecz nie daję, bo chciałabym, żeby zjadła coś pożywnego.
Dodam też, że córka ma już wszystkie ząbki, oprócz piątek, które zaczynają jej wychodzić. Przez cały dzień nic nie je, a za to w nocy nadrabia. Wydaje mi się, że nie powinno tak być. Mieliśmy już kilka razy badania krwi i zazwyczaj miała anemię, ale dostawała leki i wszystko wracało do normy. Córce podaję na zmianę mleko, które dostaliśmy od lekarza, bo strasznie się jej ulewało od 2 miesiąca życia. Proszę o jakieś rady. Pozdrawiam