Jak otworzyć się na ludzi mając 27 lat?
Witam, mam problem. I to problem z sobą. Nie potrafię otworzyć się na ludzi. W dzieciństwie byłam rozgadana aż do momentu rozpoczęcia nauki. Wtedy rówieśnicy śmiali się ze mnie. Pochodzę ze wsi z dużej rodziny. Mama starała się byśmy chodziły w miarę dobrze ubrane. Jednak chyba to było dla innych za mało. Wtedy zaczęłam się zamykać. Boję się ludzi. Wydaje mi się że wszystkie osoby które ze mną rozmawiają są do tego zmuszane. Myślę że każdy widzi moje kompleksy, mój brak walki o własne zdanie, moja naiwność. Mam męża. Jednak do dziś mam wątpliwości czy on naprawdę mnie kocha. Przecież to nie możliwe by tak lubiany facet był z kimś takim jak ja. Mamy córeczkę. Chodzi do przedszkola ale ja nie potrafię rozmawiać z innymi rodzicami. Boję się że mnie nie zrozumieją. Teraz jeszcze straciłam druga ciążę. Wszyscy myślą że się pozbieralam bo to był tylko 8 tydzień.. Ale ja do teraz zadaje sobie pytanie dlaczego to spotkało mnie. Nie pamiętam już kiedy byłam naprawdę szczęśliwa. I chciała bym nie czuć tego strachu przed opinia innych.. Co mam zrobić ze sobą?
