Jak pokonać poczucie winy zwiazane z wydarzeniami z przeszłości?

Witam, Mam 31 lat. Mój problem trwa od 6 lat. Dręczą mnie ciągłe wyrzuty sumienia związane z paroma epizodami w moim życiu. Gdy czuję się w miarę dobrze nagle, jak na zawołanie, pojawiają się demony przeszłości, czyli wspomnienia kilku ryzykownych wydarzeń, w których zachowałam się tak jak bym dzisiaj się nie zachowała. Potępiam się za te wydarzenia, rozpamiętuję, karzę w myślach wmawiam sobie, że jestem do niczego skoro umiałam tak źle się zachować, dręczą mnie wyrzuty sumienia - to ciągle wraca i wraca nie potrafię zapomnieć poradzić sobie z przeszłością. Żyję w ciągłym strachu i poczuciu winy. Dzisiaj mam oczami innych bardzo udane życie nie brakuje mi niczego i od 6 lat nie zrobiłam niczego, czego mogła bym żałować, a jednak przeszłość wraca jak nocne koszmary. Czasem miewam jakby oderwanie od rzeczywistości polegające na tym, że nie wiem, czy świat jest realny, tak jak bym była w innym świecie, czynności wykonuję odruchowo. Mam napady nerwów i ataki agresji, potrafię używać wulgaryzmów wobec męża, ciągle wydaje mi się, że on robi mi na złość. Co mi jest?

KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Pierwsze wrażenie

Witam!
Pani zachowanie względem męża może być spowodowane wcześniejszymi doświadczeniami. Mąż jest osobą, przy której czuje się Pani bezpiecznie i dlatego może na nim rozładowywać swoje emocje. Jednak w ten sposób go Pani rani.
Przeszłość może budzić lęk i obawy, że Pani ówczesne zachowanie i decyzje wyjdą na jaw. Myślę również, że wpływ na obecne samopoczucie ma także Pani samoocena i pewność siebie. Atakuje Pani męża i uważa, że on robi Pani na złość. Należałoby go o to zapytać. Możliwe, że jest to tylko Pani wyobrażenie na temat jego zachowania i myślenia.
Zachęcam do spotkań z psychologiem, by mogła Pani przepracować problemy z przeszłości i zamknąć za sobą tamten okres. Pomoc psychologa może również pozwolić na poradzenie sobie z trudnymi emocjami i nauczyć się, jak je wyrażać, żeby nie ranić innych osób.

Pozdrawiam

0

Witam,

Sytuacja, której obecnie Pani doświadcza jest dla Pani na tyle obciążająca, że dołącza do przeżyć również relacje z mężem. Aby poradzić sobie z wydarzeniami z przeszłości, której najwidoczniej nie zostały "przepracowane" zachęcam Pani do skorzystania z pomocy psychologicznej. Podczas takich spotkań nauczy się Pani radzić sobie z własnymi emocjami oraz "przepracuje" jak to Pani określiła "demony przeszłości", które powodują, że nie może Pani się do końca cieszyć teraźniejszym życiem.

Pozdrawiam,

Małgorzata Mazurek

0

Dzień dobry,

Nikt nie może - bez osobistego badania - diagnozować Pani zachowań / przeżyć.
Niemniej jednak, namawiam na konsultacje u psychoterapeuty, które mogą zakończyć się wspólną decyzją o podjęciu leczenia (tj.psychoterapii).
Pomoc może Pani uzyskać np.: w Poradni Zdrowia Psychicznego (w ramach NFZ) lub prywatnie. W internecie dostępna jest również lista certyfikowanych psychoterapeutów Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego wg miejscowości.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty