Jak pomóc chłopakowi, który boi się miłości i zranienia?

Dzień dobry! Mam nadzieję, że mi Pani pomoże... Zacznę od początku. Z tym chłopakiem utrzymuję bardzo bliski kontakt już prawie rok. Przyjaźnimy się. Ja się w nim zakochałam, po prostu go kocham i wiem, że tym razem trafiłam na tego jedynego! On wie o moich uczuciach, bo wiele razy o tym rozmawialiśmy, wie, że bardzo chcę z nim być. On mówi, że też chciałby ze mną być, ale boi się miłości, zaangażować w ten związek, że jakby się nam nie udało, to nie mógłby patrzeć jak cierpię przez niego, że boi się, że mnie zrani. 1,5 roku temu to jego dziewczyna zostawiła dla innego chłopaka i on po tym bardzo cierpiał i to przeżywał. Myślę, że przez to boi się miłości!!!

On mi mówi, że zasługuję na superfaceta, a on taki raczej nie jest i że bardzo chciałby mnie pokochać, ale mam na niego nie czekać, bo on to dopiero zrozumie, gdy mnie straci. Powiedział mi, że czuje coś do mnie. Dodam jeszcze, że bardzo często się spotykamy, nawet codziennie, piszemy też codziennie, chodzimy na wesela i różne imprezy razem, po prostu znajomi traktują nas jak parę, bo się w gruncie rzeczy tak zachowujemy. Przytulamy, całujemy i czasami mi się wydaje, że jesteśmy razem naprawdę!

Ale on się boi zaangażować! I ostatnio poprosił mnie, czy pomogłabym mu pokonać ten lęk przed miłością. I ja bardzo chcę mu pomóc, tylko za bardzo nie wiem jak i dlatego proszę o Pani pomoc!!!!!!!!!! Wiem, że jeśli mi na nim bardzo zależy, to muszę być cierpliwa i taka właśnie jestem. Nie ukrywam, że trochę rani mnie tym swoim niezdecydowaniem i tymi nadziejami, bo w gruncie rzeczy to nie wiem, na czym stoję. Ale miłość wszystko przetrzyma i mam nadzieję, że dzięki Pani pomocy pomogę mu pokonać ten strach i będziemy razem szczęśliwi:-) Co Pani w ogóle sądzi o tej całej sytuacji? Pozdrawiam i proszę o pomoc.

KOBIETA ponad rok temu

Witam!

Myślę, że powinna Pani trochę odpuścić. Niech chłopak się trochę postara, niech zacznie Panią zdobywać. Do tej pory miał podane wszystko na talerzu. Mężczyźni to urodzeni wojownicy, oni uwielbiają zdobywać. Nie docenią tego, co dostali bez wysiłku.

Myślę, że Pani przyjacielowi jest z Panią wygodnie. Jak sam trafnie zauważył, dopóki nie poczuje, że może Panią stracić, prawdopodobnie nie zmieni swojego zachowania.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty