Jak pomóc dorosłemu dziecku, cierpiącemu na anoreksję i depresję?
Mam pięćdziesiąt lat, jestem kobietą, matką.
Mam pięćdziesiąt lat, jestem kobietą, matką.
Witam.
Rozumiem, że w związku z ogromnymi emocjami związanymi z cierpieniem Pani dziecka, nie mogła Pani klarowniej przedstawić sytuacji. Może jednak zechciałaby Pani nakreślić problem na łamach naszego portalu?
Nie pozostaje mi jednak w tej sytuacji i na ten moment nic innego, jak zaproponować Pani namówienie członka rodziny do skontaktowania się z najbliższą poradnią zaburzeń odżywiania lub lekarzem psychiatrą, specjalizującym się w leczeniu tychże problemów zdrowotnych.
Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
W związku z pandemią koronawirusa oraz gwałtownym
Z prof. Elżbietą Czkwianianc kierownikiem Kliniki
Znana dziennikarka Beata Tadla udała się do apteki