Chodzę do klasy z dziewczyną, która zachowuje się dość dziwnie. Nie ma przyjaciół i jest zamknięta w sobie. Staram się z nią zaprzyjaźnić, zaprosiłam ją nawet na sylwestra. Była tylko na chwilę i stwierdziła, że psuje nam zabawę i jest samotna, i poszła do domu. Nie wiem, jak mam jej pomóc.
Witaj!
Zaproszenie na sylwestra, chociaż było miłą inicjatywą, prawdopodobnie wiązało się dla Twojej koleżanki z dużym stresem. Mogła czuć się zagubiona, a jeżeli ma jakiś problem, mogła nie mieć nastroju do zabawy. Domowe imprezy są świetną okazją na zawarcie znajomości, ale nie sprzyjają poważnym, trudnym rozmowom.
Spróbuj umówić się z koleżanką na kawę, herbatę, ciastko, zaproś ją do siebie na obejrzenie jakiegoś fajnego filmu itp. Jeśli będziecie same i Twoja koleżanka przekona się, że warto obdarzyć Cię zaufaniem, sama z czasem zacznie się otwierać. Myślę, że w ten sposób możesz jej pomóc najbardziej. Może potrzebuje właśnie takiej osoby, z którą mogłaby szczerze porozmawiać. Jeśli lepiej się poznacie, możesz wesprzeć ją w wizycie u psychologa, o ile oczywiście wyrazi potrzebę rozmowy ze specjalistą.
Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Z powodu wzrostu zakażeń koronawirusem i ekspansji
W święta medycy na SOR-ach mają ręce pełne roboty.
Odbyłem rozmowę z pielęgniarką, która pracuje na d
