Jak pomóc przyjaciółce w mocnej depresji po rozstaniu?
Moja przyjaciółka wpadła w głęboką depresję po rozstaniu z chłopakiem. Była z nim 2 lata, ale ten związek nie był normalny. Chłopak jest egoistą i narcyzem. Wg mnie wyssał z niej wszystkie siły, ale ona nadal uważa, że jest wspaniały: taki inteligentny, zabawny i przystojny. Wie i pamięta, czemu się rozstali: nie czuła się kochana, wiedziała, że jeśli z nim zerwie, to nic go to nie obejdzie. I tak się stało. Ale po zerwaniu spotykali się od czasu do czasu na takie "przyjacielskie" pogaduchy. Zawsze kończyło się seksem, jej nadzieją, aż wkońcu rozpaczą.
Minęło 7 miesięcy od rozstania, nie widzieli się od 2 miesięcy, bo przyjaciółka zrozumiała, że to ją niszczy. Ale mimo tego nie potrafi sobie poradzić. Powiedziała mi: "nie wiedziałam, że tak ciężko jest podciąć sobie żyły". Nie zrobiła tego tylko dlatego, że nie wie jak. Ale samookalecza się regularnie. Bierze tabletki uspokajające. Ostatnio lekarz przepisał jej Prozac. Niby jej lepiej, ale wygląda jakby była naćpana. Nie leczy jej to, tylko tłumi ból. Nie wiem jak jej pomóc! Błagam o odpowiedź, bo nie mogę już patrzeć na to, co się z nią dzieje!