Witam Pana serdecznie!
Czytając Pana list sytuacja wydaje się być bardzo poważna i niewątpliwie konieczna jest natychmiastowa pomoc. Zaburzenia związane z jedzeniem to problem, który zaczyna się na poziomie psychicznym jednak uwidacznia się dopiero na poziomie fizycznym. Z reguły bliscy dostrzegają problem, gdy chory jest już bardzo wyniszczony fizycznie i gdy pomoc jest potrzebna już na obydwóch poziomach.
Niewątpliwie konieczne jest tutaj interwencja psychologiczna – terapia jest podstawą dla zniwelowania przyczyn problemu, jaki się pojawiał. Obecnie są już specjalne ośrodki i oddziały szpitalne dla anorektyczek i bulimiczek, tak, więc mają Państwo możliwość uzyskania pomocy. Obawiam się jednak, że najtrudniejsze będzie tutaj zachęcenie Pana żony do tego by zechciała skorzystać z takiej pomocy. Proponuję Panu podjęcie z Nią szczerej rozmowy, wyjaśnienie swoich obaw odnośnie jej stanu zdrowia, zadeklarowanie pomocy i wsparcia – po prostu okazanie jej troski. Trzeba mieć, bowiem świadomość, że decyzję o podjęciu leczenia będzie musiała podjąć sama – jest osobą dorosłą, z pełnią praw obywatelskich. Jeśli jednak nie skutkowałyby rozmowy i prośby z Pana strony wówczas proponuję zabrać żonę na zwykłą wizytę do lekarza internisty. Anoreksja i bulimia to choroby, które wyniszczają organizm i są możliwe do rozpoznania nawet podczas podstawowych badań lekarskich. Taka konsultacja może zaowocować hospitalizacją, co już daje szanse na podjęcie odpowiedniego leczenia.
Niestety nie jestem w stanie podać Panu konkretnego namiaru na dobry ośrodek w Państwa okolicach, w którym można by uzyskać pomoc – nie znam tych okolic Polski. Proszę jednak o telefon pod numer 116 123 (od poniedziałku do piątku w godzinach 14:00 -22:00) - jest to ogólnopolski, bezpłatny telefon zaufania dla osób w kryzysie emocjonalnym, który jest w posiadaniu wykazu podobnych ośrodków z całej Polski i na pewno tutaj uzyska Pan potrzebne informacje.
Serdecznie pozdrawiam