Jak pomóc żonie w depresji?

Witam moja żona od kilku lat cierpi na depresję. Regularnie jeździ na terapię i do psychiatry co ok.2 miesiące. Niestety nie widzę żadnych większych zmian. Moja żona cały czas narzeka, nieustannie użala się nad sobą. Proszę mi powiedzieć co powinienem robić ja w takich momentach?? Przez pierwsze 2, lata pocieszałem jak tylko się da.. Później stwierdziłem że to nie ma sensu.. Po czym powiedziałem żeby się przestała nad sobą użalać. Żona stwierdziła że jej nie kocham itp. (3 lata po slubie)pomocy
MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu

Nerwica - kiedy warto udać się do specjalisty?

Dzień dobry!

Być może warto, aby wybrał się Pan razem z żoną na wizytę do lekarza psychiatry i (jeśli pojawi się na to zgoda zarówno żony jak i psychoterapeuty) do psychoterapeuty, aby wspólnie omówić ten temat z żoną, w obecności specjalistów, którzy od dłuższego czasu znają żonę, jej trudności i możliwości.
Jest możliwe także rozpoczęcie wspólnej terapii małżeńskiej.

Pozdrawiam!

0

Być może warto skorzystać z bardziej intensywnej formy psychoterapii, jaka jest pobyt na Dziennym Oddziale Psychiatrycznym. Żona będzie pod stała opieka lekarzy, psychologów i psychoterapeutów. Codzienne zajęcia i intensywna psychoterapia grupowa dadzą szanse na szybsza poprawę stanu zony.

0

Witam serdecznie,

Pisze Pan o trudnej dla siebie sytuacji. Żona od 2 lat choruje na depresję, są Państwo małżeństwem tylko 3 lata, a więc jedynie przez rok związku było dobrze. W jakim momencie żona zachorowała? Wydarzyło się coś szczególnego?
Leczenie depresji jest złożonym procesem, ponieważ powinno łączyć farmakoterapię z psychoterapią. W tym przypadku najlepsza jest terapia poznawczo-behawioralna.
Ciężko jest być z kimś, kogo się kocha i widzi jego cierpienie. Pomimo nadziei pokładanych w terapii, nie widać rezultatów - to dodatkowo dobija i pojawia się bezradność u osoby, która próbuje pomóc choremu.
Myślę, że warto byście Państwo razem spróbowali skorzystać z terapii - żona zauważy, iż daje jej Pan wsparcie i się nie poddaje, a Pan będzie spokojniejszy widząc, jak to wygląda. Na pewno trzeba umówić żonę do psychiatry, aby przepisał jej stosowne leki na ustabilizowanie nastroju.

Zapraszam na rozmowę.
Pozdrawiam serdecznie,
Magdalena Rachubińska
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty