Jak poradzić sobie z depresją i problemami rodzinnymi?

MAM PROBLEM, KTÓRY JUŻ MNIE WIELE LAT NĘKA I NIE RADZĘ SOBIE JUŻ Z NIM... NIKT MI CHYBA NIE CHCE POMÓC, BO MÓWIĄ, ŻE TO NIE JEST NIC TAKIEGO POWAŻNEGO, ALE JEST... ODKĄD PRZEPROWADZIŁAM SIĘ DO DOMU, GDZIE TERAZ MIESZKAM... ZACZĘŁO SIĘ WALIĆ MI ŻYCIE... URODZIAŁM SIĘ Z MIKROUSZKODZENIEM UKŁADU NERWOWEGO I MIAŁAM ADHD... A TERAZ MAM DEPRESJĘ JUŻ PONAD 3 LATA... Z KTÓREJ SAMA NIE WYJDĘ JUŻ, A NAPRAWDĘ WYKORZYSTAŁAM WSZYSTKIE SWE MOŻLIWOŚCI, BY SOBIE POMOC... W DOMU JESTEM POPYCHADŁEM, DUŻO JESTEM WYZYWANA, TATA JEST DLA MNIE NIEMIŁY OD DAWNA, CZASEM DOSTAŁO MI SIĘ OD NIEGO, OPUŚCIŁO MNIE PARĘ WAŻNYCH DLA MNIE OSÓB. W DOMU RODZICE TRAKUTJĄ MNIE JAK OSOBĘ, KTÓRA NIE JEST NORMALNA... NAZYWAJĄ MNIE KOŁOWROTEM. WE MNIE OBUDZIŁA SIĘ NIENAWIŚĆ DO ŚWIATA I LUDZI. W UBIEGŁYM ROKU, JAK ZROBIONO MI KRZYWDĘ, KTÓRA ODBIŁA SIĘ NA MOJEJ PSYCHICE, NIKT SIĘ NIE PRZEJĄŁ, CO CZUJĘ... NIE KŁAMIĘ, TAK JEST PRZYNAJMNIEJ ZE STRONY ROCICÓW... TATA WIDZI WE MNIE ŚMIECIA, TRAKTUJE JAK NAJGORSZĄ NA ŚWIECIE OSOBĘ I NIENAWIDZI MNIE. MOJE ŻYCIE JEST NIEUDANE... ZAWSZE OBRYWAM OD LOSU I OD LUDZI... PROSZĘ MI POMÓC :(
ponad rok temu

Z przedstawionego opisu wynika, iż znajduje się Pani w trudnej sytuacji. Przebyte trudne doświadzcenia, brak wsparcia ze strony bliskich osób, a nawet ich "negatywny" wpływ na Pani osobę stanowi dodatkowe źródło cierpienia i pogłebiania się dolegliwości. Niestety, nie wiem, czy korzystała Pani kiedykolwiek z profesjonalnej pomocy psychologa lub psychiatry. Obecnie najlepszym modelem leczenia zaburzeń depresyjnych jest skojarzona farmako- i psychoterapia. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłaby konsultacja u psychologa, a po rozeznaniu przez niego całości problemu, ew. dodatkowo leczenie farmakologiczne.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty