Jak poradzić sobie z wybuchowym charakterem?
Mam 18 lat i od pół roku jestem w związku. Strasznie męczę się ze swoim zachowaniem. Jestem zazdrosna o byłą dziewczynę, na początku wybucham strasznie. Krzyczę, nawet płaczę, bo zdarza mi się dopowiadać sobie historię, po chwili czasu zdaję sobie sprawę z tego co robię i staram się już tak nie zachowywać, jednakże nie zawsze mi to wychodzi. Do wszystkiego podchodzę strasznie emocjonalnie, nie umiem się pogodzić z myślą, że ktoś bliski może mnie okłamać. Oczekuję niby nic wielkiego od drugiego człowieka, bo tylko szczerości, szacunku, a czuję się jakbym oczekiwała od ludzi zbyt wiele, nie wiem co mam robić i jak się w końcu zachowywać. W domu to samo - wybucham, krzyczę, wyklinam, płaczę, kopię pod wpływem emocji. Proszę o pomoc, bo już nie wiem jak mam sobie z tym wszystkim radzić…