Jak postępować po takim zabiegu z kwasem hialuronowym?
Witam. Jestem dwa miesiące po zabiegu wypełnienia kwasem hialuronowym w nosie. Kiedy opuchlizna zeszła na nosie pokazała się czerwona linia trochę przypominająca bliznę. Nie odczuwam dyskomfortu, mam też czucie w tym miejscu po konsultacji z osobą wykonującą zabieg pojechałam na wycisniecie ropy podobno wdał się stan zapalny. Ropy nie było wcale.... leciała tylko krew. Miałam smarować maścią z antybiotykiem i miało zejść. Dziś mijają 3 tyg od kiedy smaruje maścią a 2 msc od zabiegu, linia jak była tak jest. Po ponownej konsultacji padła propozycja rozpuszczenia kwasu bo "może " pomoże. Okazuje się że lekarz wykonujący zabieg nie wie co to jest bo jak twierdzi pierwszy raz spotyka się z takim czymś. Dodam że nos nie jest spuchnięty, nie boli nic się nie dzieje z nim po prostu od czubka aż do połowy nosa przez środek przechodzi czerowana linia przypomina trochę bliznę lub gojące się zadrapanie. Co to może być? Czy to kiedyś zejdzie? Co powinnam zrobić? Proszę o pomoc