Jak radzić sobie z histerią?

Witam, mam 21 lat, jestem kobietą. Jak byłam małą dziewczyną kilka razy zdarzyła mi się histeria, ale każdy myślał, że to przez rozpieszczenie. Później przez długi czas nie miałam takich napadów. Na pierwszym roku studiów zamieszkałam z chłopakiem, wyprowadziłam się od rodziców i zaczęły się ataki histerii, z czasem stały się coraz częstsze. Chłopak się wyprowadził i histerie się skończyły, jednak chwilowo, ponieważ dalej jesteśmy razem i po kilku miesiącach wszystko wróciło. Podczas histerii krzyczę, rzucam przedmiotami, przeklinam, szantażuję, wyzywam go, kiedyś zdarzało się, że na oślep biłam, później kilka godzin płaczę, czuję się okropnie. Nie potrafię tego powstrzymać, wszystko jest okej i w jednej chwili się zaczyna, i zmieniam się w potwora. Męczy mnie to strasznie. Chciałabym poradzić sobie sama, ale zaczynam wątpić czy potrafię. Przyjmuję tylko tabletki antykoncepcyjne, które nasilają histerię, ale jak przestałam je przyjmować, to niewiele pomogło w walce z histerią.

KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam serdecznie,

Zaburzenia kontroli impulsów zawsze mają jakąś przyczynę. Warto byłoby się bliżej przyjrzeć Pani trudnościom i odnaleźć ich przyczynę. W tego typu zaburzaniach stosuje się leki oraz/lub psychoterapię.

Napisała Pani: wszystko jest okej i w jednej chwili się zaczyna, i zmieniam się w potwora. To zdanie nie jest do końca prawdziwe, proszę przyjrzeć się sytuacjom, w których takie ataki agresywności się pojawiają. Proszę zwrócić uwagę, czy aby na pewno takiego napadu szału nie poprzedza jakieś konkretne wydarzenie - trudna rozmowa z Pani chłopakiem,  napięcie, stres, etc. Jakie uczucia się pojawiają w trakcie oraz bezpośrednio przed wybuchem złości? Z reguły taki atak jest wynikiem kumulowanego napięcia, a powstaje w sytuacji, gdy pojawiają się trudne do przyjęcia uczucia, na przykład złość, poczucie winy, poczucie bezradności, lęk.

Proponowałabym konsultację z psychiatrą oraz podjęcie psychoterapii. Proszę być dobrej myśli i proszę uwierzyć, że odzyskanie kontroli nad swoimi emocjami jest jak najbardziej możliwe, nie jest Pani wobec tej sytuacji bezradna, wszystko zależy od Pani współpracy z lekarzem oraz psychoterapeutą.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty