Jak radzić sobie z koszkarami podczas leczenia psychiatrycznego?
Witam serdecznie!
Przyjmuję leki psychiatryczne: na dzień Fevarin 75mg i na noc Ketrel 150mg. Dzięki lekom oraz psychoterapii psychodynamicznej, która trwa od roku mój stan psychiczny jest dość stabilny, nie mam lęków, myśli rezygnacyjnych, samobójczych, nie ma też długotrwałego rozmyślania ani myślenia "nie tu i nie teraz". Jednak przez te leki ciężko mi się śpi tzn. przed zaśnięciem (przed przyjęciem dawki Ketrelu) czasem napotyka mnie akatyzja i paradoksalny lęk jakby przed samym sobą, przed odbiciem w lustrze, który oczywiście mija przy zapadaniu w sen. Sny mam niestety mało realistyczne, a często dość makabryczne mniej lub bardziej. Psychoterapia niestety niewiele pomogła na koszmary. Co mam zrobić z koszmarami sennymi? Przetrwać je?