Jak radzić sobie z pracą w domu starców?

Zaczynam pracę w domu starców. Moje pytanie brzmi. Jak przyzwyczaić się psychicznie do ciężko chorych cierpiących, starszych ludzi. Jak podchodzić do pracy. Jestem osobą bardzo wrażliwą a czyjeś cierpienie. Nie chcialam bym by to odbiło się na mojej psychice. Widzę ludzi którzy tam pracują, są wyluzowani uśmiechnięci. Podchodzą do tego z dystansem. Bez dużych emocji. Jak się tego nauczyć, jak zaakceptować chorobę, i widok chorych ludzi. Chce tam pracować i pomagać ludziom.

KOBIETA, 40 LAT ponad rok temu

Psychologia Emocje

Małgorzata Panek

65 poziom zaufania

Po pewnym czasie człowiek jest sobie w stanie poradzić z widokiem ludzi chorych. Tym niemniej jeśli poczuje Pani, że Panią to przerasta, wskazana byłaby konsultacja u psychologa, a w ostateczności zmiana pracy. Nie każdy jest w stanie pracować w takich miejscach, a wtedy dla własnego zdrowia psychicznego, trzeba zrezygnować.
Pozdrawiam

Maria Fraszewska Psycholog, Zielona Góra

62 poziom zaufania

Witam. Należy trzymać się wykonywania obowiązków zawodowym w sposób życzliwy i szanujący ludzi i potrzeby ludzkie. Myślę, że to pani ma problemy z akceptacją rzeczywistości niż oni. Bo schorowani ludzie są u siebie. Potrzeba trochę czasu, aby i pani poczuła się jak u siebie. Po prostu trzeba być sobą, współczuć i rozumieć ich potrzeby, aby ulżyć im w cierpieniu, jeśli takowe odczuwają. Pisze pani, że pensjonariusze uśmiechają się, tzn, ze akceptują swój los. Warto wziąć z nich przykład. Powodzenia

Lek. MaĹgorzata Panek

Witam serdecznie!

Zdecydowanie dobrze jest nie angażować się zbytnio w relacje z mieszkańcami. Może to grozić wypaleniem zawodowym. Jednakże ważne jest też pozytywne nastawienie do osób starszych oraz nieudawana troska o ich dobro. Wierzę, że z czasem będzie umiała Pani wyważyć balans we wchodzeniu w relacje z podopiecznymi. Choroba i starość to przecież problemy które dotyczą lub będą dotyczyć nas wszystkich.

Pozdrawiam.