Jak radzić sobie z ślinotokiem w ciąży?
Dzień dobry. Jestem w 11 tc. Męczą mnie całodzienne nudności i bardzo częste wymioty (nawet 5-6 razy dziennie, po jedzeniu, po wodzie mineralnej, rano żółcią, a często są to same odruchy wymiotne ze śliną).
Byłam już raz w szpitalu na 2 dni na kroplowce. Tam czułam się dobrze, ale po powrocie do domu wszystko wróciło. Lekarz powiedział, że jak będzie się powtarzać, to żebym wróciła.
Jednak trochę bez sensu jest dla mnie co jakiś czas chodzi do szpitala, a w domu jest to samo. Nie przepisali mi żadnych leków itd. Do tego mam okropny slinotok cały dzień, i muszę pluć non stop do plastikowej miski. To wszystko już trwa od 6 tc. Nie mam siły szczerze mówiąc. Ciągle siedzę w domu, nie mogę normalnie pójść do sklepu. Teraz też doszło już straszne zmęczenie. Kolotanie serca, nie mam siły, kondycji i od razu się męczę.
Próbowałam już dużo różnego jedzenia. Wszyscy piszą : jeść lekko, często, ale mało. Ale pytanie brzmi: co mam jeść? Nie pomagają zupy, imbir, po sucharkach mam zgagę... Kręci mi się w głowie i czuję się niedozywiona, a każdy mówi że trzeba to przetrwać.