Skurcze Braxtona-Hicksa i ich rozpoznanie

Witam! Jestem w 34 TC (wg USG), a wg miesiączki w 36 TC. To moja druga ciąża, ale przy pierwszej nie miałam żadnych dolegliwości, urodziłam synka w 38 TC, bo odeszły mi wody, nie miałam żadnych skurczy, rozwarcia i szyjka też była długa, dopiero po podaniu kroplówki zaczęła się akcja porodowa. Obecnie od jakiegoś tygodnia czuję delikatne skurcze w dole brzucha, trwają 2-3 sekundy, oraz napięcia brzucha - jest on twardy jak kamień. Napinanie brzucha oraz skurcze są coraz częstsze i dziennie jest ich nawet kilkanaście - nie czuję żadnego bólu i maleństwo też rusza się tak jak zawsze. Czy to mogą być skurcze Braxtona-Hicksa, czy mogą świadczyć o skracaniu się szyjki, czy mogą być sygnałem przedwczesnego porodu? Czy występowanie skurczy Braxtona-Hicksa powinno być powodem do niepokoju? Od czego uzależnione jest pojawienie się skurczy Braxtona-Hicksa? Wizytę mam 8 listopada i nie wiem czy powinnam udać się szybciej do lekarza, czy to normalne w tym okresie ciąży. Proszę o poradę.
KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!

Najpewniej są to skurcze Braxtona-Hicksa, czyli ćwiczenie macicy przed porodem. Nie dają one efektu w postaci skracania się szyjki i porodu, są zupełnie normalnym i niegroźnym zjawiskiem. Dopiero w razie pojawienia się regularnej czynności skurczowej, w postaci bolesnego napinania się brzucha (i ewentualnie bólu w krzyżu) co 5-10 minut, powinna się Pani zacząć niepokoić. W takim przypadku należy wziąć środek działający rozkurczowy (nazwy nie mogę niestety tu podać) i odczekać ok. godzinę- jeśli skurcze nie będą ustępować, trzeba udać się niezwłocznie do swojego ginekologa lub ginekologicznej izby przyjęć. Póki co, może Pani spokojnie czekać do zaplanowanej wizyty u lekarza prowadzącego ciążę.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty