Jak rozstać się z dziewczyną, która ma depresję?
Jestem z dziewczyną od ponad dwóch lat. Bywało różnie, raz lepiej raz gorzej. Od jakiegoś czasu układa nam się i o wiele mniej się kłócimy. Problem polega na tym, że ona jest z rozbitego domu, ojciec ją zostawił gdy była mała, a matka, jakby to ująć, jest walnięta i gnębi ją psychicznie. Wcześniej wielokrotnie chciałem się z nią rozstać, bo była chorobliwie zazdrosna. Sprawdzała mnie, robiła mi awantury, bo jej nie powiedziałem, że wychodzę na chwilę do kolegi itp. Gdy chciałem się rozstać ona wpadała w histerię i mówiła, że nie mogę tego zrobić, bo jestem dla niej wszystkim i nie poradzi sobie beze mnie w domu z psychiczną matką, która ją gnębi i z którą musi mieszkać. Zawsze ulegałem. Żeby tego było mało, ostatnio zachorowała na depresję, zaczęła chodzić do psychologa. We mnie już dawno coś wygasło i nie chcę już z nią być, a tylko ją okłamuję… Jak mam się z nią rozstać pomimo jej sytuacji w domu, tego że ma depresję i za bardzo mnie kocha? Mam przeczekać jej depresję? Dodam, że pomimo tego, że we mnie uczucia do niej już wygasły, to nadal chciałbym aby ona mogła być szczęśliwa.