Jak rozwiązać problem ze spaniem i jedzeniem mojej 7-miesięcznej córeczki?

Witam!

Moja córeczka ma 7 miesięcy, nigdy jeszcze nie przespała całej nocy, jednakże na początku budziła się tylko w nocy na karmienie co 3h, później rezygnowała z posiłków i był czas, kiedy zasypiała o 19, budziła się o 2 czasem, wtedy zjadła mleko, czasem napiła się herbatki, zasypiała po chwili po podaniu smoczka dalej i spała tak do 6. Od kilku tygodni ma problem nie dosyć, że z zasypianiem wieczorem, rzuca się w łóżeczku, popłakuje, ale również ze spaniem w nocy. Budzi się kilka razy. Dziś naliczyłam 13 pobudek z płaczem. Nie chce mleka pić w ogóle w nocy, muszę jej podawać herbatkę, za każdym razem jak się przebudzi i smoka, bo inaczej nie zaśnie ponownie i muszę ją na boczek przewrócić. Śpi tak do 5-6.

Do tego doszły problemy z karmieniem. Jak kiedyś wypijała ładnie mleczko, to teraz, od zmiany na bebilon2, nie chce go pić. Wypija rano 150ml mleka i wieczorem 150ml z kaszką, a tak zjada w południe kaszkę 60ml z owocami, popołudniu kleik 90ml i zupkę na obiad i to jest wszystko, co moje dziecko je, a i tak czasem marudzi szczególnie przy obiedzie. W dzień nie chce spać za dużo, przeważnie są dwie drzemki po 30min, rano i popołudniu. Już sama nie wiem, co mam robić. Jak nie śpi w dzień to jest nawet grzeczna, umie się sama bawić, uśmiecha się bardzo dużo, zaczyna ładnie raczkować. Niespanie w dzień tak mi nie przeszkadza, jak niespanie w nocy. Chodzę zmęczona, niedługo wracam do pracy i nie wiem jak to będzie. Po dzisiejszej nocy jestem załamana, nie mam siły już wstawać do jej łóżeczka i ją biorę do łóżka swojego, ale jak długo tak można nie wysypiać się w nocy? Tak myślę, że to może być ząbkowanie, bo córka jest raczej zdrowa, ale jak długo to może trwać skoro już trwa kilka tygodni, a ząbków nie widać. A jeśli to ząbkowanie, to jak dziecku ulżyć?

Pozdrawiam i proszę i jakieś rady.

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witamy serdecznie!

Jest wiele przyczyn problemów ze snem u dzieci. Opisywane przez Panią zachowanie nie wskazuje raczej, żeby czynnikiem powodującym wybudzanie się Pani córki była jakaś konkretna choroba. Jest to raczej związane z psychiką dziecka, z przyzwyczajeniami. Jak Pani napisała, dziewczynka od zawsze wybudza się w nocy. Rozumiem, że za każdym razem, gdy to się działo, Pani była przy tym i reagowała np. przytulaniem itp. Oczywiście to bardzo dobre zachowanie, naturalne i prawidłowe. Jednak możliwe, że dla córeczki jest to w tej chwili pewien nawyk. Dziecko z natury szuka ochrony w ramionach rodziców. W Państwu szuka oparcia, gdy się czegoś boi. Myślę, że wybudzenia z płaczem związane są bądź z koszmarami, bądź ze strachem jaki ogarnia Państwa córeczkę, gdy budzi się sama.

Prawdopodobnie trudno będzie ją od tego odzwyczaić. Warto byłoby się zgłosić do specjalisty jakim jest psycholog dziecięcy i prosić go o pomoc. 

Wcześniej jednak proszę zgłosić się do swojego lekarza pediatry, który po niezbędnym zbadaniu dziecka i dokładnym zebraniu wywiadu, wykluczy bądź ewentualnie rozpozna i wdroży leczenie konkretnej przyczyny.
 

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty