Jak rozwiązać ten problem w naszym związku?

Witam.. Mma 36 lat maz 54 i jesteśmy razem od 14 lat. Od jakiegos czasu mam problem z mężem Gdyż bardzo dużo czasu spędza w internecie. Dawniej każda wolne chwile spędzaliśmy razem. Teraz kazda wolna chwilę maz spędza na internecie przeglądając czytając komentując i lajkujac bzdurne komentarze. Kiedy chce z nim porozmawiać on sięga po telefon i zaczyna vyyc w swoim żywiole. Jesli o coś go zapytam, to albo mruknie albo za kawałek zapyta,, to co mówiłaś,,. Jest tak pochłonięty internetem, ze sprawy związku w ogóle go nie interesują. Nawet mogę stwierdzić że stał się osoba bardzo aktywna w internecie niż w życiu prywatnym. Podjęłam z nim kiedyś na ten temat rozmowę to stwierdził że on nic złego nie robi aa problem to sama sobie wymyślam i że nie będzie rezygnował z internetu dla czyjegoś widzimisię. Ja rozumiem wszystko jest dla ludzi ale z umiarem żeby nie zaniedbywac związku. Od tamtej pory zrobiłam krok w tył.. Kiedy wraca z pracy i siada na telefonie od razu wychodzę z domu i zajmuje się sobą, bo wiem, że dialogu żadnego między nami nie będzie. Mój ma z potrafi spędzać całą niedzielę przed telefonem. Kiedyś oglądaliśmy razem filmy na pendrive to stwierdził że to nie jest dla niego rozrywka i spędzanie czasu. Sama zauważyłam że podczas seansu filmowego szybko się nudzi i zaczyna zerkać w telefon. Mąż z potrafił oglądać ze na filmy a droga ręka siedzieć na fb. Przecież to jest bezczelne. Zasugerowałam mu terapię dla małżeństw ale on na nią się w igłę nie zgodził bo uznał ze problemu nie ma więc temat przestałam drążyć i usunęłam się w cień. Dla mnie to walka z wiatrakami a każda inna rozmowa to jedna wielka klutnia z której wynika że to ja się go czepiam jak sam stwierdził. Nie wiem co robić
KOBIETA, 36 LAT ponad rok temu

Gdy ukochana osoba odejdzie

Trudno zmusić kogoś do bliskości, a z jakiś powodów mąż wycofuje się z niej w Waszej relacji. Przypuszczam, że rozmowy o tym zamiast niwelować problem jeszcze bardziej Was oddalają. Słusznie Pani wnioskuje, że terapia pary byłaby tu najbardziej wskazana, ale trzeba podjąć ryzyko i podjąć ją. Jeśli mąż nie chce, zachęcam Panią, by poukładać sobie wszystko na terapii indywidualnej, podczas której może zdecyduje Pani co dalej, jak funkcjonować w związku lub poza nim.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty