Jak schudnąć? Problem ze słodyczami....
24lata 167cm 51.7kg
Dużo schudłam w przeciągu półtora roku z wagi 68kg do 51,7kg. Nienawidziłam wtedy siebie, ale wbrew pozorom nie jadłam dużo, wręcz przeciwnie - głodziłam sie i tylko raz dziennie jadłam. Nie wiem ile kalorii, ponieważ żywiłam sie tym co przygotowywała mama, bo z nia mieszkałam i nie wypadało odmówić.
Zaczełam sie zdrowo odchudzać na diecie bogatej w warzywa i białko. Schudłam na niej do 59kg, ale moim celem było 40kg ponieważ kiedyś tyle wazyłam i byłam w tedy pewna siebie szczesliwa i to ciało było dlamnie idealne :)
Zaczełam więc powoli wykluczać zbędne węglowodany i w końcu przeszłam na diete niskowęglowodanową, na której schudłam do 49kg, ale zbliżały sie swieta i wiedziałam, że wciągu nich przytyje wiec chciałam jak najwiecej do tego czasu schudnąć i zaczełam sie głodzić. Schudłam do 46.7kg i szczerze mówiąc stwierdziłam, że juz nie dobije do 40kg i już wyglądam idealnie, ale tu pojawił sie przykry efekt jo-jo i z wagi 46.7 zrobiło sie 51.7
Ja wiem ze przy moim wzroście to i tak mało. Mam 167cm, ale bardzo bym chciała jednak mieć tą wage 46kg, bo to było to ciało o jakie mi chodziło .
Więc chciała bym schudnać z powrotem do 46kg i juz skończyć z dietami i wyrzeczeniami i wrócić do normalnego jedzenia . Bardzo prosze o pomoc, choc wiem ze dietetycy nie pochwalają takich historii, a nawet oskarżają takie osoby o anoreksje . Ale u mnie to nie to, po prostu chce schudnąć te 5kg i utrzymać wage bardzo lubie jeść, ale mam też silną wole i jestem pewna, ze tego chce wiec prosze mnie nie przekonywać, ze moja waga jest w normie.
Z góry dziękuje za pomoc w tej nie łatwej sprawie.
