Jak się odchudzać wykonując pracę umysłową?

Witam. Mam 25 lat, kończę 26 wkrótce, jestem mężczyzną, ważę 120 kg, mam 189 cm wzrostu. Pracuję umysłowo 8 godzin dziennie. Do pracy poruszam się samochodem, w pracy wykonuje przerwy zgodne z BHP. Po pracy spędzam czas przed komputerem lub telewizorem. Poświęcam też 1 godzinę na jazdę na rowerze magnetycznym, kilka pompek (20-30), brzuszków (50), skłony, przysiady (30). Z przerwami spożywam L-karnitynę (dawka 1000mg dziennie, 45 minut przed treningiem). Ćwiczenia są z przerwami np. 5 dni treningu + 2 dni bez treningu. W różnych okresach przerwy bywają dłuższe. Od nowego roku staram się wykonywać te ćwiczenia regularnie. Próby odchudzania podejmowałem w wieku 18 lat (ważyłem około 98kg). Trening na siłowni miał pomóc w spaleniu tłuszczu. Trening siłowo-masowy + 1,5 godziny na ćwiczenia aerobowe (45 min. rower, 45 min. stepsy) + L-karnityna. Efekt - waga spadła do 80 kg po około rocznym treningu - z przerwami. W mojej rodzinie nikt oprócz rodzeństwa nie ma problemów z nadwagą. Rodzice, dziadkowie nie mają takich problemów. Mam 2 starszych braci, oni również walczą z wagą (jeden waży 99 kg, drugi około 115 kg). Walczę z nadciśnieniem od 10 lat farmakologicznie z przerwą. Obecnie przeszedłem badania krwi, hormonów tarczycy (szczegółowe), oraz echo serca. Wszystko jest w normie, prócz wspomnianego ciśnienia. Śniadanie jem około godziny 10 rano każdego dnia. 4 kromki chleba, czyli 2 kanapki z plastrem sera + mięso (szynka,salami)- około w sumie 500-600 kcal. Obiad zjadam po pracy, około godziny 16.30-17.30. Zazwyczaj jest to obiad składający się z węglowodanów (makaron, ryż lub ziemniaki), surówka, kurczak lub mięso mielone w postaci kotletów lub sosu spaghetti. Czasem jest po prostu zupa "błyskawiczna" i kanapki. Zależy od dnia i czasu ;) W weekendy jadłospis jest mniej więcej ten sam oprócz śniadania. Jest ono większe, bardziej syte. Obiad jest w tych samych godzinach. Jedynie co się zmienia to alkohol. Alkohol spożywam co piątek lub sobotę. Jest w postaci czystego alkoholu + sok (wymieszany) około 250-300ml czystego alkoholu. Do niedawna było to piwo około 1,5-2,5L(przez weekend). Czasem jest wino około 2-3 lampek do obiadu(niedziela). Przyznaję że pozwalam sobie na łakocie w weekend. Czasem jest to 150-200g chipsów, lub orzeszki solone 100g, bądź też paluszki solone. Brak chorób przewlekłych. Będę wdzięczny za obiektywną ocenę tego, co powiedziałem, napisałem o sobie. Pozdrawiam
MĘŻCZYZNA, 25 LAT ponad rok temu

Witam,

Pana BMI wynosi 33,6.
Oznacza to otyłość.
Nadciśnienie tętnicze może być związane właśnie z nadmierną masą ciała.
Błędy, które Pan popełnia to:
- spożywanie żywności typu fast-food
- spożywanie słodyczy (nie podał Pan ilości i częstości spożywania)
- wypijane sporych ilości alkoholu.
W Pana diecie brakuje: warzyw, owoców, produktów mlecznych, produktów pełnoziarnistych.

500 ml piwa to 250 kcal!
Przy założeniu, iż wypija Pan 2,5 litra tygodniowo, zyskuje Pan dodatkowe 1250 kcal, co marnotrawi Pański wysiłek włożony w jazdę na rowerze i inne rodzaje aktywności.
Kaloryczny jest żółty ser, wędliny typu salami, mięso mielone, czy smażony kurczak.
Po opisie wnioskuję, iż zjada Pan 2-3 posiłki dziennie.
Optymalna ilość, to 5 posiłków dziennie.
Warto, aby udało się Panu wygospodarować chwilę na zjedzenie II śniadania w pracy.

Piramidę IŻŻ znajdzie Pan pod adresem:
http://www.izz.waw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=7&Ite...

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty