Jak sobie pomóc w bardzo ciężkiej sytuacji?

Witam, mam 16 lat. Od kilku miesięcy nie daję rady - często płaczę, choć mam opinię psychola "bez uczuć".

Bardzo często udaję kogoś, kim nie jestem, nic mi się nie udaje, unikam kontaktu z ludzmi - kiedy z kimś rozmawiam, to robi mi się głupio i szybko uciekam wzrokiem. Zero poczucia własnej wartości. To jakby fobia. Bałem się tego, że zostanę sam i tak się stało - wszyscy się ode mnie odwrócili, nawet rodzina. Jest mi strasznie głupio porozmawiać z kimś o tej sprawie, spalę się ze wstydu, choć z reguły jestem szczery. Zdarzało mi się czuć dziwne rzeczy, jakby krzyki i rozkazy w środku nocy, kiedy siedziałem sam.

Potrzebuję pomocy. Ledwo wybrnąłem z nałogu… To wszystko jest zbyt trudne, tym bardziej, że jestem sam jeden…

MĘŻCZYZNA, 16 LAT ponad rok temu

Witaj!

Brak poczucia własnej wartości, obniżona samoocena, a także ucieczka od nawiązywania relacji z drugim człowiekiem sprawia, że Twój stan określany przez Ciebie jako "fobia" wymaga konsultacji psychologicznej. Proponowałabym szczerą rozmowę z rodzicami, albo z dorosłym, któremu ufasz.

Możesz również skorzystać z wizyty u psychologa. Na pewno jest w Twojej szkole psycholog, któremu będziesz mógł opowiedzieć o tym co czujesz. Ważne jest, abyś spróbował zastanowić się co jest przyczyną takiego myślenia, czy wydarzyło się coś w Twoim życiu, co może powodować takie stany. Na te pytania wspólnie z psychologiem znajdziecie odpowiedź.

Chciałabym, abyś pamiętał również, że Twoje samopoczucie psychiczne może być także wynikiem okresu dojrzewania - niestety ten etap rozwojowy charakteryzuje się między innymi chwiejnością emocjonalną, wycofaniem społecznym, etc. Jeżeli jednak Twoje samopoczucie będzie dezorganizowało Twoje życie, to pomyśl o konsultacji psychologicznej.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty