Jak sobie poradzić z fobią szkolną?
Mam ogromny problem, z którym męczę się już ponad rok... Chodzę do technikum, do 3 klasy. Rok temu w 2 klasie zaczęłam zauważać dziwne objawy... wymioty z rana, bóle głowy, bóle brzucha, zawroty głowy, a co najgorsze myśli samobójcze!!! Jakoś skończyłam tę drugą klasę, a w trzeciej... od jakichś dwóch miesięcy wszystko wróciło z nasileniem... Płaczę bez powodu... mam lęki po nocach, bezsenność i ogólnie wszystkiego dosyć... nawet życia, nie uśmiecham się już wcale, nie wychodzę z domu, nie radzę już sobie z tym. Mama się na mnie wydziera, że mam się zdopingować i chodzić do szkoły... ale ja nie potrafię. Chodzę do psychiatry, psychologa, ale bezskutecznie. Psychiatra dał mi leki, które początkowo działały, lecz teraz już nie... Mama była u psychiatry, który powiedział, że nie jest możliwe nauczanie indywidualne, bo to za dużo papierów jest potrzebne... i że albo zacznę chodzić do szkoły, albo mam ją rzucić... Czytałam sporo i wiem, że mogę mieć nauczanie indywidualne, tylko nie wiem, gdzie się zgłosić po pomoc... PROSZĘ MI ODPOWIEDZIEĆ... Nie wiem, co robić. Wiem tylko, że walczyć nie mam już siły... Czekam na odpowiedź.