Jak sobie poradzić z myślami samobójczymi?
Mam 24 lata, męża i szczęśliwy dom, ale od pewnego czasu zaczynają mnie nurtować myśli samobójcze. Czuję się bardzo nieszczęśliwa, nic mnie nie cieszy, nie mam na nic energii. Zamknęłam się w domu i unikam kontaktu z innymi. Zdałam sobie sprawę, że do niczego w życiu nie doszłam i nigdy się to nie zmieni. Zazdroszczę innym kariery, lecz sama nie mogę znaleźć pracy, a to pogłębia mój stan. Myśl o tym, że nie mam nawet własnych pieniędzy, dobija mnie. Boję się o to, że pewnego dnia nie poradzę sobie z chęcią odebrania sobie życia. Szukałam pomocy, zwierzając się mężowi, lecz ten mnie zignorował, a od tamtej pory unika rozmów na ten temat. Czasem mam wrażenie, że jedyną rzeczą, która mnie trzyma przy życiu jest strach przed tym, że znajdzie mnie mama, a ona sobie z tym nie poradzi. Bardzo proszę o pomoc!