Jak sobie poradzić z nerwicą natręctw?

Mam 17 lat i zauważyłam u siebie objawy nerwicy natręctw. Często robię różne niepotrzebne rzeczy lub je robię, bo według mego umysłu, jeśli ich nie zrobię, to zdarzy się coś złego. Często myję ręce lub powtarzam różne czynności wielokrotnie, staram się nie stawać na przerwy między płytami chodnikowymi. Mam tak od niemalże sześciu lat. Rok temu byłam u psychiatry, która stwierdziła u mnie osobowość lękową. Miała rację - unikam ludzi i kontaktów towarzyskich. Boję się ludzi i więzi z nimi. Gdy ktoś się mnie czepi, zwraca na mnie uwagę lub liczy na mnie, ja uciekam - uciekam najdalej jak mogę ze strachu. Czuję się wtedy naznaczona, jak z jakąś szpetną, bolesną blizną. Nie mam życia, ono gdzieś znikło. Żyję swoim życiem wewnętrznym i mam w nim chore marzenia, natrętne wizje, pełne przemocy wyobrażenia.

Boję się chodzić do szkoły, ludzi, którzy do niej chodzą i nauczycieli. Rok temu miałam fatalną frekwencję - więcej nie chodziłam do szkoły niż chodziłam. Ledwo zdałam do następnej klasy. Chodziłam na terapię, ale krótko - nic mi nie stwierdzili, bo świetnie wszystko ukrywam. W szkole mam fatalne poważanie, nauczyciele twierdzą, że noszę maskę. Inni mówią, że jestem nienaturalnie zamknięta w sobie i skryta. Rodzina twierdzi, że cierpię na nerwicę albo na depresję. Ja się czuję, jakby zaraz coś mnie miało zaatakować. Boję się nienaturalnie. Czuję, że moje nad-ja chce, żebym przestała być na coś głucha i ślepa. Nie wiem co robić. Jak mam się ratować?

KOBIETA, 17 LAT ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam Cię serdecznie!

Nerwicę natręctw, podobnie jak zaburzenia lękowe, leczy się trudno - nie ma co ukrywać, że terapia nie zakończy się na przepisaniu leku i kilku spotkaniach z psychologiem. Samo stwierdzenie, że masz osobowość lękową nic nie zmienia, poza taką diagnozą konieczne jest rozpoczęcie leczenia. Psychiatra powinien wspomóc Cię farmakologicznie, natomiast podstawą leczenia powinna być przede wszystkim psychoterapia. To jest bardzo ważne.

Mam wrażenie, że czujesz się naznaczona taką łatką osobowość lękowa, która wszystko tłumaczy, ale nic nie jest robione, aby nad tą osobowością popracować. To nie do końca tak jest. Na różne sytuacje życiowe reagujesz lękiem z jakiegoś powodu. To funkcjonowanie nie jest prawidłowe, ale pamiętaj, że mechanizm lęku wykształcił się w odpowiedzi na różne czynniki środowiskowe. Aby to zmienić, powinnaś udać się na psychoterapię wraz z rodzicami. Terapia całej rodziny pomoże Wam stopniowo uporać się z tym problemem.

Proponuję Ci przede wszystkim porozmawiać z rodzicami. Któreś z nich powinno zgłosić się z Tobą do Poradni Zdrowia Psychicznego dla młodzieży w celu podjęcia psychoterapii, nie tylko konsultacji z lekarzem psychiatrą. Może warto pomyśleć o prywatnej wizycie u psychiatry dziecięcego, który ma doświadczenie w leczeniu podobnych dolegliwości? Najważniejsze to trafić na kompetentną osobę. Jeżeli mieszkasz w mniejszej miejscowości, rozważ nawet wyjazd do innego miasta, czy podjęcie leczenia na oddziale nerwic. Wiem, że może Ci być trudno podjąć decyzję o leczeniu, o rozmowie na ten temat z rodzicami, ale naprawdę warto! Bardzo dużo osób w Twoim wieku przeżywa podobne problemy i również męczy się z brakiem zrozumienia.

Pozdrawiam serdecznie, raz jeszcze gorąco namawiam do podjęcia psychoterapii.
Powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty