Jak sobie poradzić z pijącym chłopakiem?
Witam. Mam 22 lata i mieszkam od prawie dwóch lat w Anglii. Od niespełna roku jestem w związku z chłopakiem o 3 lata starszym. Kiedy jeszcze nie mieszkaliśmy sami, to można było jeszcze wytrzymać ten jego pociąg do alkoholu, ale jak już zamieszkaliśmy sami, to nie wiem, co mam zrobić. Nie pije codziennie, ale jak przychodzi sobota lub niedziela, to znika, a jak wraca, to robi mi awantury, że go zdradzam. A i zapomniałam dodać, że jestem w ciąży z nim, ale on jak jest pijany to krzyczy, wrzeszczy, że to nie jest jego dziecko, że chce badań. Gdy mówię mu, że zrobimy badania, to dalej zaczyna... Nie wiem, jak mam sobie samej tutaj poradzić. Kocham go i wiem, że on mnie też, bo gdy nie pije, to jest to chłopak do rany przyłóż. Znajomi radzą mi, abym go zostawiła i odeszła, ale nie wiem gdzie. Nie pracuję teraz i nie mam odłożonych żadnych pieniędzy. Do Polski też nie wrócę do rodziców, bo nie przelewa się im także. Proszę o radę...