Jak sobie poradzić z pojawiającymi się myślami samobójczymi?
Witam! Wszystko zaczęło się w szkole podstawowej około 6 klasy - zaczęto się ze mnie śmiać z powodu wyglądu (wstydzę się pisać o co chodzi). Przez trzy lata byłem wyśmiewany przez całą szkołę, bardzo źle się z tym czułem, wstydziłem się swojego wyglądu - być może przez to stałem się zamknięty w sobie.
Po skończeniu podstawówki było lepiej z moją psychiką. Poznałem wspaniałą dziewczynę, z którą wziąłem ślub i mam wspaniałego 9-letniego synka. W tej chwili mam 32 lata, lecz koszmar powrócił - od jakiś 2 lat mój stan psychiczny pogorszył się do tego stopnia, iż boję się, że przez to stracę rodzinę. Nie umiem się z niczego cieszyć, mam myśli samobójcze, znowu wstydzę się ludzi.
Wydaje mi się (albo tak jest), że wszyscy się ze mnie śmieją. Najchętniej siedział bym cały czas w domu i tak też się dzieje, poza pójściem do pracy. Jedyne co mnie powstrzymuje od zrobienia sobie krzywdy to rodzina. Proszę o pomoc, bo ten stan coraz bardziej negatywnie wpływa na moje życie oraz mojej rodziny, którą bardzo kocham.