Jak sobie poradzić z uciekaniem w alkohol z problemami?

Mam problem ze Sobą, chyba. W sierpniu wyszłam za mąż (po 7 latach wspólnego mieszkania i bycia razem). Zawsze było dobrze, nie bajkowo - bo tak jest w bajkach - ale czułam się szczęśliwa, że się spełniam, i że to jest to. Pochodzę z patologicznej rodziny, było mi ciężko dorastać wśród alkoholizmu matki i jej konkubenta, chciałam dla siebie czegoś innego. Mój Mąż dawał mi poczucie bezpieczeństwa... Po ślubie zaraz zaszłam w ciążę, w 14 tygodniu poroniłam, co dla mnie było straszne, chyba do dziś nie pogodziłam się z tym. Czuję, że wszystko mnie przytłacza, coraz częściej patrzę na swój nadgarstek i mam ochotę umrzeć, uciec od tego wszystkiego. Codziennie kłócę się z Mężem (który stracił pracę miesiąc temu - więc staram się tłumaczyć sobie jego dziwne fochy), mam dość mojej pracy i wszystkiego, co mnie otacza, nie widzę sensu mojego życia, a co najgorsze, jak się kłócimy i zostaję sama, mam ochotę się napić. Nigdy nie piłam alkoholu, jednak wiem, że wtedy usnęłabym bez trosk, bez myśli. Miałabym gdzieś jego pretensje i cały świat. Wiem, że alkoholizm nie jest dziedziczny, ale wiem też, że czuję potrzebę zapomnienia. Widziałam jak staczała się matka, odwiedzałam braci w domu dziecka, nie chciałabym. Ale sobie nie radzę z niczym. Ostatnio sobie nóż przymierzałam do nadgarstka, tyle że stchórzyłam. Później sobie wyrzucałam, że nawet tak prostej rzeczy nie potrafiłam. A miałabym spokój... Nie wiem, czy to może użalanie się nad sobą...

KOBIETA ponad rok temu
Mgr Joanna Żur-Teper
60 poziom zaufania

Witam,
ma Pani za sobą bardzo trudne doświadczenia, które niewątpliwie odbijają się na Pani psychice. Strata dziecka jest ogromnym ciosem dla każdej kobiety i bardzo trudno zrozumieć i poradzić sobie z emocjami i przeżyciami, które się pojawiają. Opisane przez Panią objawy mogą wskazywać na depresję. Jednak, aby postawić taką diagnozę, konieczna jest wizyta u psychologa lub psychiatry. Lekarz po przeprowadzeniu dokładnego wywiadu i ewentualnych badaniach zaproponuje Pani odpowiednią formę leczenia. Obecnie najczęściej stosuje się połączenie farmakoterapii z psychoterapią z uwagi na wysoką skuteczność takiego leczenia. Z pomocy wyżej wymienionych specjalistów może Pani skorzystać w Poradni Zdrowia Psychicznego lub w gabinecie prywatnym.
Bardzo niepokojące jest to, że pojawiła się u Pani chęć sięgnięcia po alkohol w celu uśmierzenia bólu, takie zachowanie może prowadzić do uzależnienia i z pewnością nie pomoże rozwiązać problemów, które się pojawiają. Dlatego sugeruję, żeby jak najszybciej zajęła się Pani sobą i poszukała pomocy i wsparcia.
Powinna Pani również odbyć szczerą rozmowę z mężem i powiedzieć o swoich dolegliwościach. W chwili obecnej możecie wzajemnie być dla siebie źródłem wsparcia. Pani mąż z pewnością również boryka się z napięciem i dużym stresem z powodu utraty pracy. Taka rozmowa może Was zbliżyć i pozwoli na dostrzeżenie nowych możliwości i rozwiązań w obecnej sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty