Jak sprawić, by 10-miesięczne dziecko przesypiało całą noc?
Piotruś skończył 10 miesięcy i jak do tej pory nie przespał całej nocy. Karmię go piersią. Śpi ze mną w łóżku. W dzień śpi 2 razy po ok. 40 min i budzi się płaczliwy i marudliwy, chyba że położę się z nim i przystawię do piersi wtedy śpi dłużej wisząc na piersi, wtedy wstaje wypoczęty i radosny. Ok. godz. 19 dostaje kaszkę gęstą, kąpiel i "cycuś". Czasami zasypia bez "wiszenia", po prostu napije się, odwraca i zasypia, a czasem zasypia z cyckiem w buzi, bo jak mu wyciągam cycka to płacze i lamentuje, więc pozwalam mu zasnąć z nim. Problem jest w tym, że często budzi się w nocy, nawet co 15 min. i wydaje mi się że nie chodzi mu tylko o cycka, bo budzi się z płaczem, pojękuje, często muszę go wybudzić całkowicie, powieki mu drgają, jakby miał jakieś sny-koszmary. I jedynie zasypia wtedy z cyckiem w buzi, są takie noce, że przez całą trzyma cycek w buzi.
Planuję powoli odstawić karmienie naturalne, jednak obawiam się, że bez tego nie będzie spał w ogóle i nie będę potrafiła go usypać. Czytałam, że na niespokojny sen mógł mieć wpływ poród. Dodam że trwał 16 godz. i nie należał do najłatwiejszych, synek kilka razy tracił tętno, podawano mi oksytocynę, a po porodzie dostałam d***, urodził się zasiniały. Co zrobić, aby synek zaczął przesypiać chociaż większą cześć nocy? Dodam, że w domu panuje spokój, jestem na urlopie wychowawczym.