Jak uczynić swoje życie normalniejszym bez pomocy lekarza i rodziny?

Nigdy w życiu nie miałam stabilności... Teraz też jej nie mam, przeważnie jestem smutna, zła, czuję się bezsilna, uważam, że wszystko psuję, zawsze muszę się wpakować w jakieś kłopoty. Staram się to ukrywać, tłumić to wszystko, ale czasami, jak jestem sama, to już nie wytrzymuję! Jakiś czas temu w bólu znajdowałam ukojenie, ale to się za bardzo rzuca w oczy... Myśli samobójcze też nie są mi obce, kiedyś można było powiedzieć, że to moje marzenie...

Jakiś rok czy dwa lata temu próbowałam się zabić, ale mi się nie udało... Z jednej strony to dobrze, bo moja mama ma chore serce i nie chciałabym jej za sobą pociągnąć... Moi rodzice są po rozwodzie, mieszkam z mamą, która jest pielęgniarką, ojciec mieszka ze swoją dziewczyną 300 km ode mnie i nie mam z nim za dobrego kontaktu (on jest emerytowanym wojskowym). Chcę jakoś wszystko sobie poukładać, ale mi się to nie udaje... I to mnie jeszcze bardziej denerwuje...

KOBIETA ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Napisała Pani ważną rzecz - smutek, złość i poczucie bezsilności to uczucia, które próbuje Pani tłumić w obecności innych osób. Uczucia same w sobie nie są niczym złym. Są odpowiedzią na trudną sytuację bądź (mniej lub bardziej uświadomiony) konflikt wewnętrzny. Dlatego powinna się Pani zdecydować na psychoterapię. Odpowiadając na pytanie w temacie listu - o tym, czy konieczne będzie wsparcie ze strony lekarza psychiatry zadecyduje psycholog, prowadzący terapię. Możliwe, że nie będzie takiej potrzeby, wszystko zależy od Pani stanu psychicznego, samopoczucia i postawionej diagnozy. Pomoc rodziny będzie konieczna. Jeśli jest Pani osobą niepełnoletnią - wówczas potrzebuje Pani zgody rodzica na leczenie.

Z listu wynika, że kieruje Pani złość na samą siebie, samookaleczanie pomaga rozładować nadmiar napięcia. Dlaczego reaguje Pani w ten sposób? Co jest przyczyną tak silnych emocji? W poznaniu przyczyny tych dolegliwości pomoże Pani specjalista, dzięki czemu uda się Pani żyć normalnie i czerpać radość z każdego nowego dnia. Zachęcam do podjęcia psychoterapii w ośrodku zajmującym się leczeniem zaburzeń z obszaru nerwic i depresji lub zgłoszenie się do Poradni Zdrowia Psychicznego.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty