Jak uwierzyć w siebie i ciągle się nie smucić?

Jestem kobietą aktywna i staram się wykorzystywać czas. W pracy za bardzo się angażuje i jak coś jest nie tak - od razu się denerwuję, wmawiam sobie, że to moja wina.

Nie potrafię oddzielić pracy od życia osobistego bowiem boję się, że zawalę coś w pracy przez np. niesprawdzenie w domu codziennie, kilka razy, poczty służbowej. Nie potrafię być asertywna. Mam wrażenie, że nikt mnie nie lubi, tylko każdy ma do mnie pretensje.

Z moim narzeczonym już się boję rozmawiać, bo obawiam się, że będzie mi mówił, że przesadzam. W nocy nie śpię, bo boję się pójść do pracy. Nie potrafię już sobie z tym sama radzić. Jak wracam do domu to jestem zdenerwowana.

KOBIETA ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam.

Myślę, że w przypadku wymienionych przez Panią dylematów najlepsza byłaby osobista rozmowa z psychologiem. Na podstawie Pani listu trudno bowiem wywnioskować, jaka może być przyczyna trudności, a bez wątpienia warto nad tym tematem popracować z terapeutą.

W przypadku asertywności dobre efekty mógłby przynieść jej trening w trakcie psychoterapii. Problem z ustaleniem priorytetów i uciekaniem w życie zawodowe jest również, jak najbardziej, do przepracowania.

Warto, wraz z psychologiem, poszukać przyczyny takiego zachowania, przekonań na temat postrzegania siebie w otaczającym świecie, na temat ludzi, pracy etc., jak równiez wypracować lepsze formy radzenia sobie ze stresem i frustracjami.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty