Jak uwolnić się od nadopiekuńczej matki?

Dzień dobry, Mam 22 lata moja mama na każdym kroku mnie kontroluje, we wszystko się wtrąca. W domu muszę być punkt 12, niechętnie patrzy gdy wychodzę do baru, według niej to niestosowne. Najchętniej wszystko załatwiała by za mnie, bo uważa, że zrobi to lepiej niż ja. Wypomina mi, że do niczego się nie nadaję. Jestem w związku z chłopakiem ponad 2 lata, ona go nie cierpi najchętniej by nas rozdzieliła, uważa, że robię wszystko tak jak on chce, a to nie prawda. My się świetnie dogadujemy i bardzo kochamy. W jej głowie rodzą się jakiej urojone wyobrażenia. Nie powiem, bo też mam swoje wady, nie raz traciła do mnie zaufania, ale człowiek był młody i nieodpowiedzialny. Uważa, że to wina tego chłopaka, bo z nim jestem, a to nie prawda. Najchętniej trzymała by mnie w domu podsłuchując nasze rozmowy. Nie może u mnie siedzieć dłużnej niż do 12 godz. nie mówiąc już o wspólnym wyjeździe na 2 dni i spaniu w hotelu, bo będziemy tam robić nie wiadomo co. Proszę o pomoc, nie wiem jak od tego się uwolnić ;(.

22 LAT ponad rok temu

Przywiązywanie wagi do cudzych opinii

Witam!
Zachęcam do szczerej rozmowy z mamą, która uświadomiłaby jej, że jest Pani osobą dorosłą i może decydować o sobie. Zachowanie Pani matki może świadczyć o lęku przed oderwaniem pępowiny między Wami, jednak jeśli tego nie zrobicie to będzie Wam trudniej stworzyć dojrzałe relacje między matką a córką.
Pomocna dla każdej z Was może być wizyta u psychologa, która pozwoli na przepracowanie relacji. Oczywiście, aby doszło do jakiegokolwiek porozumienia musicie obydwie tego chcieć, Pozdrawiam

0

Witam,

proszę szczerze porozmawiać z mamą o tym, co Pani czuje, w sytuacjach, w których mama przekracza granice. Pani wchodzi w dorosłość, jest to faza rozwojowa, młody człowiek pragnie autonomii, zrozumienia, rodzicom trudno pogodzić się, z niezależnością dziecka i do momentu, kiedy utrzymują finansową zależność, próbują manipulować młodym człowiekiem.
Dziecko należy przystosować do życia, a nie chronić przed życiem, niekiedy rodzicom trudno zrozumieć tę zasadę lub udają, ze wiedzą, jednak i tak ingerują w życie młodego człowieka tyle ile mogą.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty